"Silos" od Apple TV+ dostępny na Twitterze. Można go zobaczyć za darmo

Pod koniec miesiąca stan konta i nasze możliwości finansowe zazwyczaj przedstawiają się nie najlepiej. Jeśli nie macie hajsu na rozrywkę, a chcielibyście zobaczyć najnowszą produkcję Apple TV+, możecie to zrobić.

Firma zdecydowała się na udostępnienie najnowszego serialu "Silo" na Twitterze. Teraz możecie obejrzeć cały pierwszy odcinek całkowicie za darmo. Jak na ten ruch zareagował Elon Musk?

Serial "Silo" miał premierę pod koniec maja tego roku, a 30 czerwca zostanie wyemitowany ostatni z dziesięciu odcinków serii. W związku z tym 27 czerwca z okazji zbliżającego się finału Apple udostępniło cały pierwszy odcinek "Silo" na Twitterze.

To wszystko dzięki zmianom, które wprowadził Elon Muk. Od pewnego czasu członkowie Twitter Blue mogą przesyłać dwugodzinne filmy na platformę. Sam Musk pochwalił Apple'a za udostępnienie "Silo" i polecił go swoim obserwatorom.

Użytkownicy z Polski również cieszą się z decyzji Apple'a. Po pierwsze są w szoku, że kiedyś na platformie można było zamieszczać co najwyżej giphy, a teraz Twitter dźwiga nawet tak wielkie formaty. Po drugie zachęcają wszystkich do oglądania "Silo".

"Ale sztos. Cały pierwszy odcinek 'Silo' na Twitterze. Oglądajcie, a potem kupujcie Apple'a i nadrabiajcie pozostałe osiem. W piątek finał!" - zachęca jeden z użytkowników.

"Silo" to najnowsza produkcja Apple TV+ z gatunku science-fiction. Historia opowiada o ludziach z przyszłości, którzy żyją w wielkim silosie głęboko pod ziemią. W społeczności dochodzi do rozłamu, a mieszkańcy zaczynają ginąć w tajemniczych okolicznościach. Główną bohaterką jest inżynierka Juliette, która zaczyna odkrywać szokujące sekrety i prawdę o całym silosie.

Serial powstała na podstawie serii książek Hugh Howeya i odpowiada za niego Graham Yost ("Pacyfik"). Na ekranie w głównych rolach możemy zobaczyć Rebeccę Ferguson ("Diuna") jako Juliette i Jamesa Palmera jako Jima. "Silos" został naprawdę dobrze przyjęty przez krytyków i widzów.

Jeśli podobało wam się "Rozdzielenie", myślę, że i w tym wypadku nie będziecie zawiedzeni. W zasadzie możecie obejrzeć cały pierwszy odcinek "Silosa" na Twitterze i sprawdzić, czy wszyscy, którzy tak zachwycają się serią, mają racje.