Sprawa nagiego prokuratura wraca. Czy Maciej W. otrzyma wyrok?

Świdnica to malownicze miasto położone w województwie dolnośląskim. To urokliwa miejscowość z ładnym rynkiem i sporymi terenami zielonymi w samej aglomeracji. Mieszka tam prawie 60 tys. mieszkańców.

Przez wyżej zarysowany obraz można wyobrazić sobie klimat panujący w Świdnicy. To raczej spokojne miasteczko, choć chętnie odwiedzane przez turystów eksplorujących Dolny Śląsk. Domeną miasta z pewnością nie jest nocne życie i awantury, jednak jak zawsze i od reguły zdarzają się wyjątki.

O Świdnicy zrobiło się głośno w 2021 r. w kontekście pewnego nietypowego incydentu. Pewien pijany mężczyzna, który w dodatku był całkowicie goły, jakby nigdy nic spacerował sobie po lokalnych osiedlach. Próbował także zrobić zakupy w sklepie spożywczym. Ostatecznie interweniowała policja, która zatrzymała delikwenta. Zatrzymany nudysta okazał się lokalnym prokuratorem rejonowym, którego powołał sam Zbigniew Ziobro. Przed swym powołaniem Maciej W. ubiegał się o posadę w samorządzie, kandydując z list PiS.

Po zatrzymaniu mężczyzna natychmiastowo został zawieszony w prawach do wykonywania zawodu, a rzecznik dyscyplinarny rozpoczął postępowanie wyjaśniające ws. uchybienia godności urzędu. Sprawa trafiła do Prokuratury Krajowej.

Jej finał jest jednak inny, niż można by się spodziewać. Okazało się, że Maciej W. nie poniesie żadnych prawnych konsekwencji, a co więcej, może wrócić do pełnienia funkcji publicznych. Postępowanie przeciwko Maciejowi W. najpierw zostało umorzone - prokuratora rejonowego Świdnicy uznano za niepoczytalnego w momencie popełnienia czynu. Później o odwołanie do wyroku zawnioskował szef Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Wiesław Dworczak. Wyrok zapadł raz jeszcze, a winę Macieja W. ponownie złożono na karb niepoczytalności.

- Nieprawomocnym postanowieniem z 4 marca 2024 roku zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego dla poznańskiego okręgu regionalnego umorzył postępowanie dyscyplinarne prowadzone przeciwko wskazanemu prokuratorowi Prokuratury Rejonowej w Świdnicy, [...] wobec stwierdzenia, że obwiniony nie popełnił deliktu dyscyplinarnego z uwagi na niepoczytalność - powiedziała prok. Beata Galas z Prokuratury Krajowej w komentarzu dla swidnica24.pl.

Prokurator rejonowy ma na sumieniu sporo grzeszków, którymi przeciętni ludzie raczej nie zaprzątają sobie głowy. Nieoficjalne informacje donoszą, że ten miał wykonywać nocne telefony do pracownic sądu i prokuratury. W 2019 r. Maciej W. miał z kolei bezpośrednie starcie z policją, kiedy będąc pod wpływem alkoholu, zakłócił przebieg towarzyskiego spotkania funkcjonariuszy.

Źródło: natemat.pl