Ralph Kaminski współpracuje z McDonald’s. Czym jest "Bal w Maku"?
O tym, że Ralph Kaminski będzie współpracował z McDonald’s, wiemy od piątku - 14 października. Dziś znamy już znacznie więcej szczegółów. Czym jest "Bal w Maku" i czemu fani Ralpha nie są zachwyceni?
Gdy w piątek (14 października) na społecznościówkach piosenkarza Ralpha Kaminskiego pojawiło się krótkie wideo, w którym artysta je frytki z McDonald’s, wszyscy byli pewni, że w poniedziałek (17 paźziernika) dostaniemy zestaw Ralpha. Dokładnie tak samo, jak w zeszłym roku dostaliśmy zestaw Maty.
Podobne
- Ralph Kaminski na celowniku Janusza Kowalskiego. Absurdalne zarzuty
- Ralph Kaminski na koncercie. Czego słucha piosenkarz?
- Ralph Kaminski nagrał collab z Zakopower. Hit góralskich wesel? [OPINIA]
- Ralph Kaminski u Kuby Wojewódzkiego: "Chciałbym zagrać psychopatę"
- Ralph Kaminski ma problem z uchem. Fani na X radzą
Teraz już wiemy, że Ralph współpracuje z McDonald’s, ale nie w taki sposób, w jaki nam się wydawało. Czym jest "Bal w Maku" i czemu fani artysty są zawiedzeni?
Ralph Kaminski współpracuje z McDonald’s
Od piątku (14 października) wiedzieliśmy, że Ralph Kaminski stworzy coś razem z McDonald’s. Gdy pojawiło się wideo zapowiadające tę współpracę, wszyscy byli przekonani, że dostaniemy od muzyka specjalny zestaw z McDonald’s i to najprawdopodobniej wege.
Już wtedy fani twórcy "Balu u Rafała" nie byli zachwyceni. Wytykali artyście hipokryzję i zastanawiali się, jak weganin może współpracować z największą korporacją serwującą mięso.
Ralph Kamiński i "Bal w Maku"
Cóż, okazało się, że wszyscy się myliliśmy. Ralph nie stworzył swojego zestawu dla McDonald’s. Za to nagrał klip reklamujący sieć i zaprosił na koncert "Bal w Maku" do aplikacji sieci fast foodów. Poza tym pojawi się specjalny konkurs, w którym do wygrania będą bilety na koncert Kaminskiego.
Jak możecie się domyślić, to rozwiązanie piątkowej zagadki, tym bardziej nie spodobało się fanom piosenkarza. Choć doceniają stronę artystyczną reklamy, zastanawiają się, jak Ralph Kaminski mógł ją zrobić dla McDonald’s? Tak jak w przypadku zestawu Maty, zarzucają artyście promowanie jedzenia fast foodów.
Inni bronili Ralpha, przypominając, że "artyści też muszą pracować", a reklama jest świetną formą promocji, który w spocie promującym McDonald’s idealnie pokazał przenikanie się "świata popkultury i sztuki współczesnej".
"Ralphie... ale dlaczego Mc? Moje serce płacze 😢😢😢 wszystko co robisz jest 11/10, wiadomo, ale ideologicznie mi się to nie spina" – komentuje post Kaminskiego fanka.
"Jak dla mnie super performance przenikania się sztuki współczesnej i popkultury. Bardzo fajny pomysł i zarazem reklama" – pisze pod postem Ralpha jedna z użytkowniczek.
Na czym polega "Bal w Maku?
Jeśli jesteście zainteresowani współpracą Ralpha Kaminskiego i McDonald’s, to musicie mieć konto w aplikacji seci. Żeby wziąć udział w "Balu w McDonald’s" możecie wymienić punkt zgormadzony w ramach programu lojalnościowego MojeM Nagrody. Dzięki temu będziecie mogli obejrzeć 30 minutowy koncert Ralpha Kaminskiego.
Przygotowano również specjalny konkurs. Do wygrania są bilety na minitrasę koncertową Kaminskiego po Polsce. Żeby je zdobyć trzeba wziąć udział w quizie, który można rozwiązać w aplikacji McDonald’s. Quiz Ralpha ruszy 26 października o godzinie 12, a koncerty odbędą się: 9.11 w Sosnowcu, 13.11 w Nowym Dworze Gdańskim, 15.11 we Włocławku oraz 20.11 w Andrychowie. Sam Ralph Kaminski jeszcze nie skomentował swojej współpracy z McDonald’s.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku