Ralph Kaminski u Kuby Wojewódzkiego: "Chciałbym zagrać psychopatę"

W 17. odcinku 32. sezonu programu Kuby Wojewódzkiego na TVN mogliśmy zobaczyć Julię Wieniawę oraz Ralpha Kaminskiego.

Ralph opowiadał o traumach, które są były inspiracją do powstania płyty "Bal u Rafała" i zdradził, czy planuje karierę aktorską. Czy artysta skomentował swoją współpracę z McDonald’s i odniósł się do "Balu w Maku"?

Ralph Kaminski pojawił się na kanapie u Wojewódzkiego po Julii Wieniawie. Rozmowa zaczęła się od tematu nagości. Wojewódzki nawiązał do okładki albumu "Bal u Rafała", na której możemy zobaczyć klatę piersiową Kaminskiego. Prowadzący stwierdził, że artysta lubi swoją nagość, co nie do końca okazało się prawdą.

- Właśnie nie. Zrobiłem to przeciwko sobie, żeby się odważyć. Pamiętam, jak byłem taki tęższy pod koniec podstawówki i zawsze się wstydziłem swojego ciała. Nie wiem, po prostu widziałem, że inni jakoś lepiej wyglądają. Tak mi się wydaje. Wiem, wiem, że nie jestem amantem - mówi Ralph u Wojewódzkiego.

Wojewódzki zapytał, czy Michał Szpak jest jego kuzynem (tak, są rodziną). Dowiedzieliśmy, że Ralph lubi myć okna oraz ucieka, gdy ktoś mu mówi "kocham". Oczywiście nie zabrakło też wątków związanych z płytą. Wojewódzki dopytywał o traumy, o których na płycie śpiewa artysta.

- Ja bym się wstydził mieć takiego kolegę jak ja. Miałem takie doświadczenia w podstawówce w tej pierwej klasie. Napisałem o tym piosenkę, gdzie przychodzę tydzień po rozpoczęciu roku do pewnej klasy, gdzie wszyscy się znają, jest jakaś nauczycielka dwa lata przed emeryturą i ona się po prostu na mnie wyżywa. Ciągnie mnie za ucho, jestem kozłem ofiarnym. Nikt mnie nie lubi, nikt nie chce ze mną siedzieć. To jest naprawdę ciężki bagaż dla takiego chłopca. To we mnie zostało. Zrobiło mi się szkoda samego siebie – powiedział Kaminski.

Ralph dodał, że jakiś czas temu spotkał panią, która jest psychologiem i pracuje z małymi dziećmi. Powiedziała artyście, że puszcza dzieciom utwór pt. "Małe serce" i ona bardzo otwiera na rozmowę o szkolnych problemach, przez które przechodzą.

Wojewódzki dopytał również artystę o to, czy nie planował kariery aktorskiej. Ralph odpowiedział, że chciał iść w tym kierunku w liceum, ale uznał, że bardziej naturalny talent ma do muzyki. Przyznał jednak, że w zeszłym roku był na zdjęciach próbnych do jednej produkcji i być może za jakiś czas zobaczymy go na ekranie.

- Czekam na inne zdjęcia próbne od takiego dobrego reżysera. Dlaczego mnie tam ciągnie? Bo mnie to przeraża. Niedobrze się czuję w tym, nie jestem pewny swoich umiejętności. Jestem wręcz pewny swoich braków i czuję, że dzięki temu mogę się czegoś nowego nauczyć. Chciałbym zagrać psychopatę - powiedział Kaminski.

Jeśli zastanawiacie się, czy Ralph w trakcie rozmowy odniósł się do "Balu w Maku" i zestawu Ralpha w McDonald’s, to muszę was rozczarować. Ten temat nie pada w rozmowie. Jeśli chcielibyście się dowiedzieć, czy Ralph chciałby zagrać na Eurowizji i jaki stosunek ma teraz do miłości, to musicie obejrzeć całe jego wystąpienie w programie u Wojewódzkiego.