"Project Cupid" pokaże, jak randkują OzN. To może skończyć się katastrofą
Stacja TTV wyemituje "Project Cupid". Jest to program randkowy dla osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Czy telewizja znana z kontrowersyjnych reality-show powinna być miejscem na tego typu formaty?
"Project Cupid" polega na tym, że eksperci pomagają osobom z niepełnosprawnością intelektualną znaleźć idealną/ego kandydatkę/a na randkę w ciemno. Bohaterami polskiej wersji "Project Cupid" będą Ola, Jakub, Maja, Krystian, Marta, Sylwester i Bartek. Premiera pierwszego odcinka odbędzie się 13 lutego o godz. 22:05 na antenie TTV i w Playerze.
Program poprowadzą Przemysław Kossakowski i Barbara Kurdej-Szatan. O ile angaż Kossakowskiego można uzasadnić (ukończył staż na warsztatach terapii zajęciowej dla osób z niepełnosprawnością intelektualną i chorobami psychicznymi), tak trochę niezrozumiałym jest, co w programie robi Kurdej-Szatan. Czy jest to jakiś rodzaj chajzerowania - sposób na wybielenie się po kryzysie wizerunkowym?
„Project Cupid” - walentynkowa nowość TTV!
"Project Cupid" z dużą szansą na katastrofę
Dobór prowadzących jest tylko wierzchołkiem góry lodowej problemów, które pojawiają się w związku z "Project Cupid". Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że program bazuje na niskich instynktach publiczności, która potraktuje "Project Cupid" tak samo, jak "Rolnik szuka żony", "Chłopaki do wzięcia" czy inne "Love Island".
Czy twórcy programu wzięli pod uwagę, że mniej wrażliwi internauci mogą być bezlitośni dla rozterek miłosnych osób z niepełnosprawnościami umysłowymi?
W temacie nowego programu randkowego TTV wypowiedziała się Ola Petrus. Aktywistka wyjaśniła, że edukowaniem na temat różnorodności powinna zajmować się szkoła, a nie stacja rozrywkowa.
Dodajmy, że chodzi o stację, która już raz wykazała się brakiem wrażliwości wobec OzN. Na TTV spadła krytyka za program "To tylko kilka dni", w którym celebryci opiekowali się osobami z niepełnosprawnościami. Telewizji zarzucono, że traktuje bohaterów swojego programu przedmiotowo.
Zobacz też: Lekcje z ZUS. Co Polacy wiedzą o ubezpieczeniach społecznych?
Programy z udziałem osób z niepełnosprawnościami nie powinny funkcjonować jako rodzaj "inspiracji" dla osób, które żyją bez utrudnień. - Czy chcielibyście, aby ktoś patrzył na was i myślał "O rany, ona ma tak przesrane, a jednak daje sobie radę, to ja muszę docenić moje życie"? Nie lubię takich rzeczy słyszeć o sobie - powiedziała Ola Petrus. - Fajnie, że dowartościowujesz się moim kosztem, dzięki.
Chciałabym skończyć z podziałem na my i wy. Jesteśmy wszyscy ludźmi, w różnych formach, w różnych kształtach. (...) My, osoby z niepełnosprawnościami, nie jesteśmy od tego, aby osobom bez utrudnień było lepiej. Aby się poczuli lepiej z tym, jak mają. Żeby docenili to, co mają, bo my tego nie mamy.
Ola Petrus chciałaby, aby zamiast programu typu "Project Cupid" ktoś zrobił produkcję, w której pojawi się osoba z niepełnosprawnością, ale jej wątek nie będzie skupiał się na ograniczeniach wynikających z niepełnosprawności. Chodzi o to, aby pokazać, że niepełnosprawność jest jedną z wielu jej cech.
Jakie są wasze przemyślenia na temat "Project Cupid"?
Źródła: Wirtualne Media/Facebook
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos