Pierwszy MacBook #2: dopasuj podzespoły pod siebie

Jeżeli nie widzieliście naszego wcześniejszego quizu, w którym mogliście się dowiedzieć o idealnym Maku dla Was, to sprawdźcie go wcześniej! Pamiętajcie tylko, że wybór lapka z quizu jest tylko i wyłącznie wskazówką. Enjoy! 

Od czego warto zacząć swoje poszukiwania?

W ogromnym skrócie: więcej RAMu pozwala na wykonywanie bardziej zaawansowanych lub większej ilości czynności w danym momencie. Coś jak taka… lada? W sensie: im więcej mamy RAMu, tym ta lada jest dłuższa.

Możemy więc na niej położyć więcej rzeczy. Niesamowite uproszczenie, ale pozwala zwizualizować sobie to, jak działa RAM. Moim zdaniem, z doświadczenia z Makami, oto jak powinna się układać ilość tej pamięci do wykorzystania:

• 4 GB: okazjonalne przeglądanie internetu, bolesne edytowanie zdjęć i filmów, granie w LoL-a.
• 8 GB: normalne korzystanie z laptopa, drobne prace graficzne, edytowanie filmów, czy granie w lekkie gry e-sportowe.
• 16 GB: laptop wtedy może zastąpić już desktopa, dużo zakładek, normalna edycja zdjęć czy filmów, normalne granie w gry.
• 32 GB+: jeżeli jesteście naprawdę pro, to pewnie wiecie, że 32 GB RAMu to overkill. Fajnie mieć, ale ciężko to wykorzystać. 

Pamiętajcie, że pamięci RAM nie można dodać w MacBookach wydanych po późnym 2012 roku//Late-2012. Dlatego to jest najważniejsza sprawa do rozpatrzenia.

Dysk jest raczej prostą sprawą: i tak nie można łatwo dołożyć pamięci do MacBooków bez bawienia się w przejściówki, więc:

• 128 GB: minimum, i tak pewnie warto zaopatrzyć się w zewnętrzny dysk do przechowywania większych rzeczy
• 256 GB: optimum
• 512 GB: super opcja, jednak bardzo droga. Niestety dodatkowa przestrzeń na dysku kosztuje w Apple naprawdę dużo

Obecnie we wszystkich używanych MacBookach można znaleźć aż 5 wielkości ekranu:

• MacBook Air: 11.6 lub 13 cali.
• MacBook Pro: 13, 15 lub 16 cali.

Pomijam specjalnie MacBooka 12 cali, bo była to porażka pod każdym względem. 

Odpowiedzcie sobie na pytanie: jak duży ekran potrzebujecie do normalnego korzystania z laptopa. Jeżeli przenosicie do często, to nie warto kupować giganta (jeżeli oczywiście nie potrzebujecie najlepszej wydajności). 

Tutaj mamy krótką piłkę. Wybierając modele Pro, zawsze będziemy mieli najwyższą możliwą rozdzielczość. 

W przypadku Air trzeba spojrzeć na model. Jeżeli jest to “stary”, czyli srebrny i z grubymi portami USB, to mamy rozdzielczość 1440 × 900 w modelu 13-calowym, a 1366 × 768 w 11’stce. Air Retina (produkowany od 2018 roku) będzie miała rozdzielczość 2560 × 1600, tak samo, jak w modelu Pro.

Najłatwiej można wyznaczyć tutaj 3 poziomy. Wiadomo, będzie to uproszczenie, ale przynajmniej będziecie w stanie w miarę łatwo ogarnąć, co jest Wam potrzebne:

1) Chcę przeglądać internet i… tyle!

• MacBook Air/Air Retina (z wykluczeniem modelu z czipem M1).
• MacBook Pro z i5 do 2018 roku.

Nawet najdroższy MacBook Air Retina z i5 będzie złym wyborem do zaawansowanych działań przez bardzo wysokie temperatury. Ale do prostych zadań, wszystkie powyższe laptopy się sprawdzą.

2) Chcę przeglądać internet i zajmuję się lekką pracą graficzną/montowaniem filmów:

• MacBook Pro od 2018 roku z i5 i czipem M1.
• MacBook Air z czipem M1.

Sweetspot dla każdego, kto szuka nowego domku w MacBooku. Taki laptop nada się perfekcyjnie do codziennej pracy, ale także da się na nim spokojnie popracować w programach graficznych czy nawet edytować filmy. Polecam szczególnie tutaj czip M1, który jest niesamowity pod względem wydajności.

3) Chcę być profesjonalistą! Najbardziej pro zastosowania:

• MacBook Pro z czipem M1.
• MacBook Pro 16 .

I na koniec najważniejsza rzecz (a przynajmniej dla mnie jest bardzo ważna):

Obecnie można wyróżnić 3 okresy klawiatur w MacBookach:

• Do 2016: klawiatury Magic Keyboard, bezproblemowe.
• 2016-2018: klawiatury Butterfly.
• 2018+: powrót do klawiatur Magic Keyboard.

Z mojego osobistego i subiektywnego punktu widzenia, jeżeli chcielibyśmy kupić używkę MacBooka… przemyślałbym kilka razy zakup Maka z klawiaturą Butterfly. Są to po prostu wadliwe klawiatury. Jakikolwiek kurz może doprowadzić w kilka miesięcy do tego, że niektóre przyciski na klawiaturze przestaną działać. Dlatego właśnie Apple powróciło do starej technologii. 

Tak, Apple wymienia klawiatury bez większego problemu. Jednak:

Jeśli chodzi o używki, to najlepiej więc patrzeć na 2-3 lata wstecz. Na "nowsze" nie ma większego sensu, ponieważ fail klawiatury to nie kwestia „czy”, a „kiedy”.

Niektórzy zaczynają dopiero swoją przygodę z Makami. Dla nich mam 3 propozycje:

• MacBook Air 13” 2014-2017 z procesorem Intel i5.
• MacBook Pro Retina 2015 z procesorem Intel i5.
• MacBook Pro z czipem M1.

Tutaj jedyne zastrzeżenie można byłoby mieć do drugiej opcji, ale o problemach i usterkach napiszemy w następnej części tekstu. Niestety wadliwe klawiatury motylkowe to nie jest jedyny problem Maków.