Wiedźmin

PETA oskarża Wiedźmina o znęcanie się nad zwierzętami. Czy ma rację?

Źródło zdjęć: © Twitter.com, Netflix
Anna RusakAnna Rusak,31.12.2021 12:22

PETA zachęca do bojkotu "Wiedźmina", bo na planie wykorzystywano żywe zwierzęta. Poza oświadczeniem nie daje jednak żadnych podstaw do hejtowania serialu

Kontrowersje wokół drugiego sezonu "Wiedźmina" nie gasną. Fani tak bardzo nie lubią showrunnerki produkcji, że stworzyli petycję o jej odwołanie. Teraz w sprawie serialu wypowiedziała się również PETA.

Organizacja, która zajmuje się ochroną zwierząt, oskarżyła twórców "Wiedźmina" o znęcanie się nad zwierzętami i zaapelowała do widzów, by zbojkotowali serial.

PETA kontra "Wiedźmin"

PETA twierdzi, że "Wiedźmin" ma "problem z potworami", tylko w tym wypadku nie są to magiczne stworzenia, a ludzie. Organizacji nie podoba się to, że twórcy serialu wykorzystali w produkcji żywe zwierzęta - szczególnie, że w serii nie brakuje efektów specjalnych.


"Wiedźmin" ma problem z potworami. Nie oglądajcie go. Od lemura, przez sowę, aż po wielbłąda. Najwidoczniej Netflix zdecydował się wykorzystać zwierzęta Kontynentu, podczas gdy inne produkcje używają efektów specjalnych. Nawet w świecie fantasy zwierzęta nie są aktorami: zostawcie je poza ekranem.

- PETA
trwa ładowanie posta...

PETA uważa, że zwierzęta traktuje się w "Wiedźminie" jak rekwizyty. Taka praca na planie miałaby negatywnie oddziaływać na ich życie. Według organizacji takie stworzenia bardzo często przedwcześnie odbierane są rodzicom, przez co nie rozwijają się poprawnie. Z tego też względu PETA zachęca, by "nie dawać grosza" Netflixowi.

Przemysł rozrywkowy zazwyczaj przedwcześnie oddziela te zwierzęta od ich matek i udaremnia ich instynktowne potrzeby eksploracji, wyboru partnera, wychowywania młodych i żerowania, dlatego widzowie powinni pominąć Wiedźmina i zamiast tego rzucić monetą w wiele filmów i seriali, których uczestnikami są jedynie chętni do udziału ludzie.

- PETA
trwa ładowanie posta...

Czy PETA ma rację?

Niestety na stronie organizacji nie ma żadnych danych, które pokazywałyby, jak zwierzęta rzeczywiście były traktowane na planie. Poza oświadczeniem nie znajdziemy żadnych informacji, które potwierdzałyby, że żywe zwierzęta były na planie serialu traktowane w niewłaściwy sposób. Netflix jeszcze nie skomentował całej sprawy.

Źródło: PETA

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 1