Anya Chalotra o zmianach w "Wiedźminie". Co myśli o odejściu Henry'ego Cavilla?

W kwietniu dostaliśmy zwiastun trzeciego sezonu "Wiedźmina". Choć zapowiedź nie spotkała się z pozytywnym przyjęciem, to poskutkowała dość ciekawą teorią fanów na temat biseksualności Jaskra.

Większość komentarzy po zwiastunie 3. sezonu "Wiedźmina" dotyczyła jednak ostatniego występu Henry'ego Cavilla w roli wiedźmina. Jak na tę wiadomość zareagowała ekipa serialu?

Fani po obejrzeniu zwiastuna trzeciego sezonu "Wiedźmina" zapowiadali, że to będzie ich ostatnia przygoda z serią. Nie chodzi już nawet o to, że produkcja rozczarowała fanów drugim sezonem i negatywnie nastawiła ich do kontynuacji. Problemem jest brak Henry'ego Cavilla.

W poprzednim roku dowiedzieliśmy się, że w 4. sezonie w roli wiedźmina zobaczymy Liama Hemswortha. Cavil zrezygnował z dalszych występów w serialu, co, jak wiemy, nie spodobało się widzom. Teraz dowiedzieliśmy się, jak na tę informację zareagowała ekipa "Wiedźmina".

Portal Entertainment Weekly udostępnił nowe zdjęcia z "Wiedźmina" i porozmawiał z Anyą Chalotrą, czyli serialową Yennefer. Okazuje się, że aktorka dowiedziała się o odejściu Cavila pod koniec zdjęć do 3. sezonu.

- Przeżywaliśmy wtedy jedynie uczucia, które towarzyszą nam, gdy którykolwiek sezon dobiega końca. Przepełniało nas poczucie dumy, miłości oraz spełnienia w związku z tym, co zrobiliśmy. [...]. Wiadomość była… tak, ciężko ją przyjęliśmy, ponieważ on jest kluczową częścią serialu i wszyscy go uwielbiamy. Więc będzie nam go bardzo brakowało. Życzę mu wszystkiego najlepszego - powiedziała Anya.

Jak widać, nie tylko fanom "Wiedźmina" było trudno pożegnać się z Henrym Cavillem. Dla aktorów sytuacja była równie przejmująca. O tym, czy będzie im się tak samo dobrze współpracowało z Hemsworthem, dowiemy się przy okazji premiery 4. sezonu. Teraz, miejmy nadzieję, uda nam się godnie pożegnać pierwszego wiedźmina.

Źródło: EW