Parlament Europejski zakazuje TikToka. To początek końca aplikacji?

Pod koniec lutego Komisja Europejska i Rada Unii Europejskiej zabroniły swoim pracownikom korzystania z TikToka na urządzeniach służbowych. Powodem decyzji są rosnące obawy, że aplikacja należąca do chińskiej firmy ByteDance jest wykorzystywana przez komunistyczne władze w Pekinie do zbierania danych użytkowników. Chiny regularnie zaprzeczają doniesieniom.

Zakaz obejmuje również wszystkie urządzenia osobiste, o ile znajdują się na nich aplikacje służbowe. Personel, który nie zastosuje się do wytycznych, 15 marca straci dostęp do służbowej poczty i usługi Skype for Business. Zalecenie dotyczy 35 tys. osób.

Reuters informuje, że kolejną euroinstytucją, która zastosowała drastyczne środki wobec platformy, jest Parlament Europejski. Organ zakazał pracownikom korzystania z TikToka na urządzeniach służbowych, takich jak telefony komórkowe i tablety, które są zarejestrowane w aplikacji mobilnej Parlamentu Europejskiego. Ponadto instytucja zaleciła personelowi usunięcie TikToka z urządzeń osobistych.

TikTok twierdzi, że działania euroinstytucji są oparte na fundamentalnych nieporozumieniach. "TikTok jest używany przez 125 mln obywateli Unii Europejskiej, a potencjalnej pozbawienie użytkowników dostępu do ich przedstawicieli jest krokiem samobójczym, zwłaszcza w naszej wspólnej walce z dezinformacją. To działanie podejmowane na podstawie obaw, a nie faktów" - stwierdził cytowany przez Reutersa rzecznik TikToka.

W grudniu 2022 r. Tajwan zakazał używania TikToka na urządzeniach pracowników sektora publicznego. Pod koniec ubiegłego roku aplikacja została zakazana na urządzeniach rządowych w Stanach Zjednoczonych na poziomie stanowym i federalnym. Od marca z aplikacji nie mogą korzystać kanadyjscy urzędnicy federalni na urządzeniach służbowych. W 2020 r. Indie zablokowały TikToka na terytorium całego państwa.