Nów w Wodniku to najlepszy czas na marzenia - "To najsilniejsza kumulacja energii od lat"
Nów w Wodniku! Ten miesiąc naprawdę nie mógł zacząć się lepiej. Czas porzucić przeszłość i skupić się na tym, co przed nami. Wodnik pomoże wam zrealizować wszystkie marzenia i plany!
Niekończący się styczeń odszedł właśnie w zapomnienie. Retrogradacja Wenus zakończyła się w sobotę, retrogradacja Merkurego skończy się w piątek 4 lutego, więc wszystkie negatywne emocje możemy zostawić za sobą. Teraz czas na nowe, pozytywne otwarcie.
1 lutego wypada nów księżyca w Wodniku. Ten znak powietrza przyszykował dla nas same dobre wydarzenia, także możecie nastawić się na to, że luty będzie znacznie lepszy niż styczeń. To początek naprawdę pięknej przygody!
Nów w Wodniku
W ostatnim czasie planety kierowały nas ku przeszłości i sugerowały, byśmy zajęli się wszystkimi niezałatwionymi sprawami. Mamy nadzieję, że macie ten etap już za sobą, bo Wodnik mówi przeszłości "pa, pa" i skupia się nad tym, co przed nami.
Tak, to najlepszy czas na to, by zrealizować swoje marzenia i wizje. Nów w Wodniku pomoże nam skupić się na tym czego naprawdę pragniemy i dzięki niemu łatwiej będzie nam wyruszyć w tę nową, fascynującą podróż. Jak mówi Negatywnie Optymistyczny: "Skupcie się wtedy na swoich myślach, na tej kreatywności, którą macie w głowie".
Nów w Wodniku, jak i sam Wodnik, jest wizjonerski. Jest patrzeniem się w przyszłość, wizjami. […] To i tak jest dobry czas na rytuały, manifestacje, czy zaklęcia, które mają zasadzić to ziarenko. Ziarenko wizji naszej przyszłości. […] Wodnik jest bardzo potężnym, powietrznym znakiem, więc warto wykorzystać jego energię.
Nów w Wodniku to czas na wyzwolenie
Wodnik to też znak wolności, więc jeśli martwicie się, że coś was jeszcze powstrzymuje przed realizacją tych celów, to nie martwcie się. Wodnik pozwoli wam odpuścić, dzięki niemu nabierzecie też nowej perspektywy. Proszę więc dzielnie afirmować, marzyć i planować, bo lepszego momentu w najbliższym czasie nie będzie!
Jeśli czujemy, że w jakimś obszarze życia utknęliśmy, nie widzimy wyjścia, czujemy opór i presję warto w tym czasie poprosić o to by pojawiło się dla nas nowe spojrzenie i rozwiązanie w tych tematach. Warto znaleźć w okolicy nowiu czas na medytację, kontemplację, odcięcie się od tego strumienia informacji, w którym zazwyczaj jesteśmy zanurzeni i zrobienie miejsca w umyśle by przyszło do nas nowe.
Źródło: Negatywnie Optymistyczny, Maria Moonset
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży
- Mój pierwszy raz na OFF Festival. Muzyka nigdy nie była tak polityczna [RELACJA]