Koniec retrogradacji Merkurego. Co to oznacza?
Wszystkie zodiakary i zodiakarze mogą świętować, bo właśnie zakończyła się najbardziej burzliwa era astrologicznego kalendarza, czyli retrogradacja Merkurego. Dlaczego mamy powody do radości?
Retrogradacja to zjawisko astronomiczne, które polega na tym, że planeta obserwowana z naszej, ziemskiej perspektywy, wydaje się poruszać wstecz po swoim zwykłym, naturalnym torze. Tak naprawdę jest to wyłącznie złudzenie optyczne, lecz owa iluzja ma niebagatelne znaczenie symboliczne. "Cofanie się" Merkurego - planety komunikacji, technologii oraz podróży, potrafi być dla ludzi szczególnie uciążliwe. Dlaczego?
Życie ma stawać się wówczas nieco bardziej chaotyczne. Opóźnienia pociągów i samolotów, częściej niż zwykle psujące się urządzenia elektroniczne, problemy w komunikacji: jasne, takie rzeczy dzieją się zawsze. Lecz podczas retrogradacji Merkurego uderzają w nas w dwójnasób. Planeta trzy lub cztery razy w roku znajduje się w tej fazie, która trwa ok. trzech tygodni i... właśnie się zakończyła.
Co oznacza koniec retrogradacji Merkurego?
Prosty ruch planety oznacza powrót energii, a także łatwiejsze wdrożenie nawyków. Frustracja zmienia się w trzeźwy osąd, a chaos w porządek. Astrologowie przestrzegają jednak, żeby bezpośrednio po retrogradacji Merkurego dać sobie jeszcze chwilę: gwiazdy także muszą się dotrzeć. Ten czas, to idealny moment na:
- zamknięcie niedokończonych spraw,
- rozmowy i negocjacje
- planowanie podróży,
- podejmowanie się nowych projektów,
- dokonywanie ważnych życiowych decyzji.
Koniec retrogradacji Merkurego oznacza nadzieję i niesie wraz ze sobą szerszą perspektywę i pozwala spojrzeć na stare problemy z zupełnie innej strony. To dobry moment, by wziąć sprawy w swoje ręce i odważyć się wykonać krok, na który do tej pory nie starczyło nam odwagi!
Popularne
- Budda odezwał się do fanów, a Grażynka podsumowała rok 2024. "Przypał urósł"
- Awantura u Magicali. Natalia porzuciła Daniela w Sylwestra?
- Hobby horsiary podbiły Warszawę. Galopowały po galerii
- Krzysztof Kononowicz w szpitalu. Straszny stan ikony internetu
- Jaroniewska zdradziła koszty wesela. Internauci chwytają się za głowę
- Wirtualny kominek podbija świat? Netflix uszczęśliwia klientów
- Szaleństwo po wizycie Książula. Do tego stoiska czekają tłumy
- Rodzina Magicali wydała oświadczenie. "Jest mi wstyd"
- Julia Żugaj w "Squid Game"? Błagam o więcej niż zwiastun