Czym jest retrogradacja Merkurego, czyli czemu dzwoni twój eks
Retrogradacja Merkurego trwa, tak więc wszystkie złe rzeczy można zwalić na tę biedną, komplikującą życie planetę. Ale spokojnie, wszystko kiedyś się kończy…
Przyszła do was wiadomość od ex? Telefon wylądował w toalecie i suszenie ryżem nie pomogło? A może właśnie pokłóciliście się z kimś bliskim o kompletną błahostkę lub podpisaliście umowę z wysokimi odsetkami, które był zapisane kruczkiem i po prostu ich nie zauważyliście? Spokojnie, to nie wasza wina. To tylko Merkury.
9 września zacznie się retrogradacja Merkurego. Czym jednak w ogóle jest to zjawisko i dlaczego powinniśmy na nie uważać?
Retrogradacja Merkurego we wrześniu - z czym się wiąże?
Najprościej rzecz ujmując retrogradacja - to taki pozorny ruch planety do tyłu. Planeta zamiast przemieszczać się po niebie ze wschodu na zachód, wydaje się iść w przeciwnym kierunku. Przez to mamy też wrażenie, że porusza się bardzo wolno.
To zjawisko wydarza się trzy, cztery razy w roku. Tym razem retrogradacja Merkurego odbędzie się w Wadze i Pannie. W tym czasie szczególnie narażone są takie aspekty naszego życia jak: partnerstwo, komunikacja i współpraca. Dlatego może np. dochodzić do awarii Facebooka, Messengera czy Instagrama. Przypominamy, że w zeszłym roku właśnie tak było:
Kiedy kończy się retrogradacja Merkurego?
Spokojnie, wszystko skończy się 2 października, także do tego czasu musicie poważnie uważać na swoje relacje, związki i urządzenia elektryczne. Najlepiej jest po prostu leżeć w łóżku i czytać - no chyba że chcecie ryzykować utratą Netflixa, to proszę bardzo, można próbować oglądać serial.
Ważne, żeby zbytnio się nie wysilać i nie planować jakiś większych przedsięwzięć. Można się za to spodziewać dużej huśtawki nastrojów, a nawet wiadomości zmieniających życie. Jeśli dodacie do tego jeszcze pełnię Księżyca w Rybach, to zrozumiecie, czemu w tym czasie lepiej sobie jednak po prostu odpuścić.
Co robić w retrogradację Merkurego?
Zachować spokój. Ktoś nagle wraca do waszego życia właśnie w tym czasie? Znaczy, że macie z nim/nią jakieś niezałatwione sprawy. Tyle. Polecam TikToka Negatywnie Optymistycznego, który w zeszłym roku tłumaczył całe zjawisko w bardzo przystępny sposób, a po drugie radził, co w tym czasie robić.
"Merkury nie wchodzi do naszego życia, żeby wywołać jakiś chaos. Nie, on mówi skarbie zwolnij, żyejsz w czasach w których jest ciągły pęd, zwolnij. Dłużej porozmawiaj z kimś, żeby się dogadać. Dłużej przemyśl daną sprawę, zanim podejmiesz jakąś decyzję. Nie siedź tyle w telefonie cyz nie oglądaj tyle telewizji, skorzystaj z życia. Dlatego często psują nam się elektroniki i nie mamy do nich dostępu. Merkury mówi zwolnij, zatrzymaj się, daj sobie czas, daj sobie chwilę oddechu".
Jaki jest w ogóle największy plus retrogradacji Merkurego? Można na niego po prostu zwalić winę za wszystko, co akurat w tym okresie nam nie wychodzi. To nie my. To pozorny ruch planety do tyłu.
Popularne
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- Herbaty Ekipy na półkach sklepowych. Dwie znane influencerki
- Justyna Steczkowska promuje okultyzm? Najjjka wszczyna alarm
- Aqua park z kontrowersyjną zasadą. Kobiety podczas okresu nie mają wstępu?
- Strzały padły nagle. Influencerka niczego się nie spodziewała
- "Umrze mi pies". Kierowca błagał o pomoc Ostatnie Pokolenie
- Weekend typu: zrób to po swojemu. Wbijaj na najgorętszy lifestyle’owy event
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?
- Kupił buty Balenciagi za 11 tys. zł. "Dla mnie to jest dzieło sztuki"