Multi nie potrafi śpiewać? Nie, to wina DŹWIĘKOWCÓW "po nauczaniu zdalnym"
Niedawno Multi na koncercie wkurzył się na dźwiękowców. Nagranie z imprezy krążyło po sieci, a teraz streamer, artysta i miłośnik Natsu World wyjaśnił całą sytuację. Zgadnijcie, co zrobili technicy na jego koncercie…
Ile razy słyszeliście o sytuacji z koncertu, gdzie "coś poszło nie tak"? Były przypadki, gdy muzycy wychodzili na scenę w stanie nie do końca idealnym do śpiewania. Zdarzało się, też, że dźwiękowcy koncertowano spaprali robotę.
Podobne
- Multi i Sarusia55 na planie lekcji. Nic o tym nie wiedzieli
- Wersow straciła ogromną kwotę. Tej afery nigdy nie zapomni
- Ponki powrócą na YouTube? "WRACAĆ w starym składzie czy NIE WRACAĆ?"
- Friz u Hani o rozpadzie Ekipy: "Ja im nic nie zrobiłem"
- Wersow cieszy się z przejażdżki AUTOBUSEM: "Nie jest tak źle, jak myślałam"
I dzisiaj o takim wypadku przy pracy, który dotknął Multiego na koncercie.
Multi i "dźwiękowcy po zdalnych"
Po TikToku od wtorku(19 lipca) krąży nagranie, gna którym Multi plącze się po scenie i narzeka na mikrofon, mówiąc, że "to nie jego mikrofon". Później tłumaczył, że nie słyszał swojego głosu w słuchawce.
Dalej wygląda na to, że Multi stara się mimo wszystko usłyszeć sam siebie, gdy dźwiękowcy zdają się próbować ratować sytuację. Zaraz się dowiecie, co się tam zadziało xD
W międzyczasie tłum fanów zaczyna skandować "je*ać Natsu". Jest to odniesienie do ostatnich dram z Natsu World, gdzie Multi musiał się znowu bronić i tłumaczyć ze streamów. A na koniec Natsu kupiła "przeprosinowy" bilbord w Warszawie.
Gdy mikrofon zaczął w końcu normalnie nadawać, artysta przeprosił za wpadkę:
Sorry ku*wa, nie wiem co tu się odje*ało - wykrzyczał Multi.
A okazało się, że… ktoś ŹLE wpiął kabel od mikrofonu XDDD
Multi nie omieszkał skomentować tej sytuacji na swoim streamie. Wyjaśnił, że problemem od początku było połączenie z mikrofonem. Raper nie słyszał swojego głosu, a gdy już usłyszał to znacznie za głośno. Stąd jego wkurzenie.
- Idę już tam na scenę, już zaczyna się intro, a wiecie jak się już zaczyna intro? No to jest taka cisza, nastawienie ludzi i tak dalej. Podpinają mnie, ja tak stoję i mówię tak ‘JOŁ TEST’ - nie mówię "nie słyszę się". Drę piz*ę, pokazuje im [dźwiękowcom] że się nie słyszę. Mówiłem 'ku*wa przysięgam, zaraz wyku*wię w kosmos' - tłumaczył Multi.
Technicy mieli nie wiedzieć, co jest nie tak z mikrofonem artysty. Coś tam porobili, aż "Multi prawie ogłuchł".
- I ja tak mówię ‘ku*wa, to nie jest mój mikrofon’, co się tam odpier*ala, a oni wchodzą na scenę, coś kombinują. [...] Podchodzę tam do całego efektu i zaczynam się drzeć "kur*a, podłączyliście [mikrofon] do wyjścia na gitarę, a nie do mikrofonu, jest napisane ku*wa mic in line". Wypiąłem ten tabel i go wpiąłem [we właściwy port] - wykrzyczał Multi na streamie.
Reasumując: technicy na sporym koncercie źle wpięli mikrofon, a Multi musiał sam naprawić to xD
Źródło: TikTok, Facebook (Hype)
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku