zakaz spożywania alkoholu na bulwarach

Młodzieżówka Lewicy walczy o tanie piwa i prawo do picia pod chmurką

Źródło zdjęć: © canva, instagram, wSzczecinie
Anna RusakAnna Rusak,06.10.2022 15:00

Młodzieżówka Lewicy domagają się możliwości spożywania alkoholu na bulwarach w Szczecinie. Według nich, młodych przez inflacje nie stać na picie w barach, a przecież student piwa napić się musi.

Walka o możliwość spożywania alkoholu na szczecińskich bulwarach trwa nawet jesienią. W Szczecinie radni Koalicji Samorządowej Piotra Krzystka, dyskutują nad wprowadzeniem zakazu picia napoi nisko- i wysokoprocentowych nad Odrą.

Pomysł nie podoba się młodym. Federacja Młodych Socjaldemokratów, czyli młodzieżówka Nowej Lewicy, sprzeciwia się pomysłom radnych. Według nich, młodych nie stać na piwo w knajpach czy barach, a gdzieś pić muszą.

Młodzi z Lewicy walczą o dostęp do taniego piwa na bulwarach w Szczecinie

Jak informuje portal "W Szczecinie", młodzieżówka Nowej Lewicy zorganizowała konferencję w sprawie planowanych przez radnych ograniczeń dotyczących spożywania alkoholu na szczecińskich bulwarach.

Młodzi uważają, że to jedyne miejsce, w którym można pić niskoprocentowy alkohol. Podnoszą też, że bulwary są ważnym punktem na studenckiej mapie. Podkreślają też, że wielu zwyczajnie nie będzie stać na spożywanie alkoholu w barach czy restauracjach, bo ceny w tych miejscach przez inflację nie są na studenckie portfele.

trwa ładowanie posta...

- Należy kontrolować, by było czysto i dbać o kulturę i integrację. Bulwary kojarzą nam się ze studenckim życiem, to jest coś pięknego – mówi, cytowana przez portal "W Szczecinie" , Sofia Galaida, wiceprzewodnicząca zachodniopomorskiej młodzieżówki Nowej Lewicy.

- Młodzież lubi spotkać się przy piwku. Byłem jeszcze studentem, to chodziłem tam z kolegami, nie tylko, by się napić, ale by też omówić projekty naukowe. Spożywanie alkoholu w barach czy restauracjach jest za drogie w czasie inflacji – zaznaczył cytowany przez "W Szczecinie", młody polityk Sasza Kordzielewski.

Zakaz spożywania alkoholu od 22 do 6 rano to błąd?

Co ciekawe, podczas gdy inni, w tym aktywiści z organizacji Miasto Jest Nasze, postulują o ograniczenie spożywania alkoholu w godzinach między 22 a 6 rano, młodzieżówka Lewicy martwi się, że taki zakaz zostanie wprowadzony w Szczecinie. Według nich, należy edukować, nie zakazywać.

- Najbardziej przeraża mnie fakt, że z zakazem picia na bulwarach mówi się o zakazie sprzedaży alkoholu od 22 do 6 rano. Zaczną się wycieczki niedopitych osób do innych gmin, by kupić alkohol. Nie chodzi o to, by zakazywać, a by interweniować i edukować – dodał na konferencji Kordzielewski .

Projekt zakazu spożywania alkoholu na bulwarach w Szczecinie jest wciąż konsultowany. Co ciekawe, z postulatami młodzieżówki Lewicy zgadza się partia KORWiN. Na szczecińskim profilu partii na Facebooku pojawił się post wspierający konferencję młodzieżówki Lewicy. Według nich, sprawa jest apolityczna i ważna dla wszystkich młodych ludzi.

trwa ładowanie posta...

Cóż, należałoby się tutaj zastanowić, czy naprawdę walka o dostęp do alkoholu w kraju, który zmaga się z poważnym problemem w tym temacie - więcej chociażby w tekście o influencerce, która promowała bezalkoholowe wino w ciąży - jest naprawdę słusznym działaniem.

Może, jeśli chcemy walczyć z problemem alkoholowym w Polsce, zamiast utrwalać obraz pijącego tanie piwo studenta, powinniśmy - jak mówi sama młodzieżówka - edukować w tym zakresie i uświadamiać młodych, jak poważnym problemem w naszym kraju jest nadmierne spożycie alkoholu?

trwa ładowanie posta...

Źródło: wszczecinie.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1