KRRiT chce nadzorować internet. "Nie po to, by cenzurować"
Przewodniczący KRRiT chce, by reprezentowany przez niego organ państwowy mógł kontrolować również internet. - Nie po to jednak, by cenzurować, ale bronić praw Polaków i wolności słowa - stwierdził Maciej Świrski.
Maciej Świrski przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w wywiadzie opublikowanym w tygodniku "Sieci" stwierdził, że KRRiT powinna mieć możliwość nadzorowania także internetu. Zadaniem organu jest obecnie stanie na straży wolności słowa i prawa do informacji w radiu i telewizji.
Świrski chce nadzorować także internet
Przewodniczący KRRiT zapytany o to, czy nadzorowany przez niego organ powinien nadzorować internet, odpowiedział: - Tak uważam. Nie po to jednak, by cenzurować, ale bronić praw Polaków i wolności słowa. Prawdziwie groźna cenzura to dziś bowiem ta, po którą sięgają wielkie koncerny technologiczne. One naprawdę mogą kogoś wyciszyć, wymazać i odebrać prawo głosu. Państwo polskie musi temu przeciwdziałać. Cenzura jest zakazana, a ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem cenzury w każdej formie - stwierdził Świrski.
- Uważam, że najpilniejsze są reforma przepisów o sprostowaniach w Prawie prasowym, które obecnie nie działają, i uwzględnienie w tym systemie przekazów internetowych - podkreślił przewodniczący KRRiT.
"Magia Nagości. Polska" zniknęła przez Świrskiego
Fani polskiej edycji telewizyjnego programu randkowego "Magia nagości" z pewnością dostrzegli, że zniknął on z anteny Zoom TV. Wszystko za sprawą skargi złożonej właśnie przez Macieja Świrskiego i 40 tys. zł kary nałożonej na nadawcę.
- Ktoś musi powiedzieć nadawcom, że będzie reakcja na język nienawiści, poniżanie współobywateli, grup społecznych, próbę promowania obrzydliwości, p***ografii. I są już pierwsze efekty tych działań. Jeden z nadawców po nałożeniu na niego kary finansowej zrezygnował z polskiej wersji programu, który pod hasłem "magii nagości" prezentował treści uznawane za nieobyczajne - pochwalił się swoim sukcesem Maciej Świrski.
Trudno nie odnieść wrażenia, że dzięki przewodniczącemu KRRiT na program, który normalizował nagość i różne typy ciała, poniekąd została nałożona "cenzura", której przecież Świrski tak bardzo się wystrzega. W końcu dalsza emisja programu mogłaby spotkać się z kolejnymi jeszcze większymi karami.
Popularne
- Znamy przyczynę śmierci sowy Duolingo. Dua Lipa opłakuje ptaka
- Stuu został pobity? Szokujące nagranie obiegło internet
- Kotolga jest viralem na TikToku. Kim jest i co o niej wiadomo?
- Sowa Duolingo nie żyje. Wszyscy możecie ją mieć na sumieniu
- Żugajki na tropie nowego partnera Julii. Kim jest tajemniczy mężczyzna?
- Powstał tłumacz z polskiego na deweloperski. "Zrozum groźne gatunki"
- Sprawa korepetytora trafiła do Rzeczniczki Praw Dziecka. Co dalej?
- Damiano David wystąpił w Polsce. Zagrał nowy kawałek
- Jak pachną perfumy Skolima BEBECITA? Ekspert zabrał głos