Koniec Marie Zélie? Marka odzieży dla katoliczek ogłosi upadłość
Marie Zélie zasłynęła jako marka z odzieżą promującą chrześcijańskie wartości. Firma nie podołała coraz większym problemom finansowym. Zarząd spółki musi złożyć wniosek o upadłość. Co to oznacza dla klientów?
Marie Zélie to powstała w 2016 r. marka odzieżowa, której twórcą jest zawodowy fotograf Krzysztof Ziętarski. Marka zdobyła popularność jako producent ubrań skrojonych pod bogobojne katoliczki.
Podobne
- Marie Zélie bankrutuje. Klientki z Polski i szwalnia z Bangladeszu czekają na pieniądze
- Outfity droższe niż dom. Pokazał młodzież na ulicy Warszawy
- Ekologia spotkała się z bodypositivity w najnowszej, letniej kolekcji H&M - tego nam potrzeba
- Tiktokerka wyrzucona z muzeum. Wszystko przez jej strój
- Szatan chodzi w butach Reeboka? Wyznawcy teorii spiskowych przesadzili
"Zabudowane dekolty, rozkloszowane spódnice i sukienki za kolano. Żadnych spodni (...). Gładkie kolory albo kwiatowe wzory, zero ćwieków, nadruków z hasłami, przetarć czy rozcięć. Żadnych ekstrawagancji" - tak opisuje styl Marie Zélie polski "Vogue". Na metkach marki znajdziemy wyszyty napis A.M.D.G ("Na większą chwałę Bożą").
Marie Zélie musi ogłosić upadłość
Kiedy wybuchła pandemia, zaczęły się problemy finansowe spółki Marie Zélie SA. Długi rosły, przelewy za zwrot towaru przestały wychodzić, aż wreszcie przyszedł czas na upadek. "Forbes" informuje, że zobowiązania wobec wierzycieli spółki przekraczają 10 mln zł.
Ziętarski na firmowym blogu ogłosił, że sąd nie przychylił się do planu restrukturyzacji zobowiązań spółki. Decyzja wymiaru sprawiedliwości ma wynikać z braku środków potrzebnych do dalszej działalności firmy. To oznacza, że zarząd po skompletowaniu dokumentów musi złożyć wniosek o upadłość spółki.
Co z klientami, którzy czekają na zwroty?
Twórca Marie Zélie informuje, że upadła spółka nie ureguluje zaległych klientom zwrotów. "Możliwe, że w procesie upadłościowym syndyk wypłaci część należności" - pisze Ziętarski. Biznesmen snuje wizję wykupu marki przez amerykańską spółkę. Jeśli wykup doszedłby do skutku, poszkodowani klienci być może otrzymają bony na zakupy.
Ziętarski twierdzi, że w USA powstała nowa spółka, która pozyskuje kapitał od amerykańskich inwestorów, by wykupić Marie Zélie lub stworzyć nową markę, jeśli ten wykup się nie powiedzie.
"Dlaczego to dobry pomysł? Przez ostatnie dwa lata przeszliśmy szereg zmian i jesteśmy gotowi do efektywnego działania, jeśli marka zostanie wykupiona do wypłacalnej spółki, która wznowi produkcję i zagwarantuje klientom terminowe zwroty" - wyjaśnia twórca marki.
Więcej na temat przyczyn upadki Marie Zélie przeczytacie w artykule, który opublikowaliśmy w ubiegłym roku.
Popularne
- Polka zmarła na egzotycznej wyspie. Miała 27 lat i żywiła się wyłącznie owocami
- Ekipa otworzy sklep stacjonarny. Znamy lokalizację i datę otwarcia
- Wege burgery na celowniku UE. "Zakaz byłby krokiem wstecz"
- Nudna reklama Friza i Wersow. Recenzja "Friz & Wersow. Miłość w czasach online"
- Billie Eilish zaatakowana przez fana na własnym koncercie. "Obrzydliwe"
- "POLSKA GUROM" - Przemek Kucyk zgłasza się na Eurowizję. To jego topka polskiej (pop)kultury
- Jedyna taka na świecie. Kaplica Latającego Potwora Spaghetti jest w Polsce
- YouTube z drugą szansą dla zbanowanych twórców. Oto warunki
- Pierwsze sukcesy Julii Żugaj w "Twoja twarz brzmi znajomo". Które miejsce zajęła?