Kierowca F2, Jüri Vips nie ubrał czapki, bo miała… "gejowy kolor". Zespół zawiesił go na nieokreślony czas
Jüri Vips, kierowca F2 w zespole Oracle Red Bull Racing został zawieszony na nieokreślony czas. Dlaczego? Podczas streama użył homofobicznego określenia na czapkę - oraz użył dość złego słowa w j. angielskim.
W obecnych czasach dla każdej marki, firmy czy zespołu sportowego, wizerunek liczy się tak samo, jak zarobek z ostatniego kwartału czy dobry PR. A jako, że przez pandemię sportowcy, w dużej mierze kierowcy, rozpoczęli masowe streamowanie… zaczęło dochodzić do pewnych wpadek.
Podobne
- Justin Bieber nie kupi już NIGDY Ferrari? Firma miała go dodać na "czarną listę"
- Mandzio dostał BANA na Twitchu. Powiedział słowo ZAKAZANE w serwisie
- TwitchCon 2022. "Stań na mnie, proszę". Fani streamerki przekroczyli granice?
- Stracili na zakładach w trakcie mundialu 2022. Drake aż milion dolarów
- Sebastian Vettel wspiera LGBTQ+. Parafrazuje chrześcijańskie przykazanie miłości
Jüri Vips zaliczył dwie "wtopy" na streamie
Mamy takiego juniora, Juriego Vipsa, który jeździ w barwach Oracle Red Bull Racing. A raczej jeździł, ale do tego zaraz przejdziemy. Podczas niedawnego pojawienia się na streamie doszło do dwóch wydarzeń, które wkurzyły internet.
Pierwsza z nich? Kierowca nie chciał założyć różowej czapki, ponieważ miała "gejowski kolor":
Potem… potem już było tylko gorzej. Bo jak jeszcze można przeżyć coś takiego przeprosinami, tak następna rzecz już nie przechodzi. Tak, na streamie użył tzw. n-worda, czyli obraźliwego określenia Afroamerykanów:
Wiadomo, w Polsce to nie robi dużego wrażenia na nikim - i w sumie dobrze, bo omawiana sytuacja nie wywodzi się z naszego kraju.
Ale: w krajach anglojęzycznych, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, używanie przez osoby rasy kaukaskiej tego określenia jest najgorszym możliwym słowem. Nie ważne, że Vips pochodzi z Estonii. Reprezentuje markę Red Bull, więc i jego słowa trafiają na cały świat. Tak wygląda rzeczywistość, nic z tym nie zmienimy.
Vips, który jechał dla Red Bulla się w pierwszym treningu podczas tegorocznego Grand Prix Hiszpanii, przeprosił później na swoim koncie na Instagramie, mówiąc: "Ten język jest całkowicie nie do przyjęcia i nie oddaje wartości i zasad, które wyznaję.
Oracle Red Bull Racing zawiesiło Vipsa
W oświadczeniu opublikowanym przez organizację możemy przeczytać, iż Red Bull nie popiera słów kierowcy - oraz zawiesza go na czas nieokreślony, do czasu wyjaśnienia sytuacji:
Red Bull Racing zawiesił młodszego kierowcę Juriego Vipsa we wszystkich obowiązkach w zespole ze skutkiem natychmiastowym, do czasu przeprowadzenia pełnego dochodzenia w sprawie incydentu.
Jako organizacja potępiamy wszelkiego rodzaju nadużycia i mamy politykę zerowej tolerancji dla rasistowskiego języka lub zachowania w naszej organizacji.
Ich firma, ich zasady. N-word z ust ich kierowcy nie wygląda za dobrze dla reklamodawców. Tak wygląda obecnie sytuacja. Co się stanie z zawodnikiem? Zobaczymy w przyszłości.
Źródło: Twitter
Popularne
- "Koszmarna lalka" z Polski podbija TikToka. Ma tylko 17 lat
- "MUALA". Książulo wygrał w sądzie z samorządowcem
- Zwolniona ze szkoły za rapowanie. Dzieci wspierają nauczycielkę
- Oskar Szafarowicz wspiera Zbigniewa Ziobro. Internauci bezlitośni
- Koń trojański Lidla w Biedronce. Spór trwa w najlepsze?
- Problemy Barbary Nowak. Prokuratura depcze jej po piętach
- "Siedem segmentów" Szafarowicza. Co proponuje kandydat PiS?
- Poważne problemy Najjjki. Katoinfluencerka przegrała proces
- Film na Sylwestra Wardęgę. Wiadomo, kto nad nim pracował