Janusz Kowalski namawia do głosowania w referendum. Nie zgadza się na migracje

Źródło zdjęć: © Facebook

Oliwia Ruta,06.10.2023 11:30

Janusz Kowalski zachęca do głosowania w referendum. Polityk wypowiada się na temat imigrantów. Padają mocne słowa. Czy cała sytuacja to zaplanowany ruch lewicy?

Janusz Kowalski to polityk i poseł partii Suwerenna Polska. W ostatnim wywiadzie mężczyzna bardzo specyficznie wypowiedział się na temat migracji. Kowalski jest zdecydowanym przeciwnikiem wszystkich działań, które miałyby spowodować przyjęcie ludzi z innych części świata do Polski. Czy znajdzie on poparcie w swoich racjach?

Podobne

Janusz Kowalski o imigrantach

Dzisiaj z samego rana (06.10.2023) został opublikowany wywiad Janusza Kowalskiego z przedstawicielem pewnego prawicowego portalu. Polityk wyraża w nim swoje zdanie na temat obecnej sytuacji migracyjnej. Jego punkt widzenia jest bardzo określony, a sam używa nacechowanych negatywnie słów.

To jest dzicz, to jest inwazja, to jest obco kulturowa zgraja, która napada na kobiety i dzieci i nie ma żadnego szacunku dla życia drugiego człowieka. Jest to wreszcie dzicz, która uderza w chrześcijaństwo, w nasz porządek rzymsko-katolicki, w naszą cywilizację i trzeba tę hordę najzwyczajniej w świecie zatrzymać

- Janusz Kowalski

Jak można zauważyć, Janusz Kowalski zdecydowanie nie popiera ruchu migracyjnego. Poseł nie zgadza się na przyjęcie ludzi z obcych krajów do Polski. Kowalski wypowiada się także na temat tzw. pakietu migracyjnego. Według niego ten zabieg ma spowodować przymusową relokację na terenie naszego kraju. Polityk jest przeciwny pomocy imigrantom z Afryki i Azji, którzy w Niemczech czy Austrii mają problem ze znalezieniem domu, ponieważ zaczyna tam brakować miejsc do życia.

Proszę zauważyć, że na ten temat należy spojrzeć szerzej. Tych migrantów chciała nam relokować Angela Merkel, która za tym wszystkim stoi. Gdyby więc w roku 2015 wyborów nie wygrało Prawo i Sprawiedliwość i została zrealizowana ta koncepcja, o której mówili Cezary Tomczyk, Ewa Kopacz i Donald Tusk, to byłoby bardzo nieciekawie

- Janusz Kowalski

Janusz Kowalski uważa, że wprowadzenie znacznej liczby imigrantów do Polski wiązałoby się z brakiem bezpieczeństwa. Podaje przykład Paryża, Dortmundu, Berlina, Malmö czy Sztokholmu, jak miast niebezpiecznych, wypełnionych przybyszami z innych krajów. Kontynuując swoją wypowiedź, mówi o gwałtach kobiet i braku ochrony dzieci przed napadami i przemocą. Nie rozumie on ludzi, którzy współczują i pomagają imigrantom.

Kobiety boją się tam po godzinie 18.00 wyjść na ulice czy place zabaw z dziećmi. Boją się, ponieważ są gwałcone, a dzieci stają się często ofiarami napadów i przemocy. Tam grasują hordy - to dzicz, która te kobiety molestuje

- Janusz Kowalski

Według polityka za migracją zagranicznej ludności do Polski stoi środowisko liberalno-lewicowe. Kowalski uważa, że wszystko jest zaplanowanym lewicowym ruchem. Mężczyzna mówi o poparciu lewicy przez imigrantów.

Dodatkowo przypomina, że wszyscy powinni głosować w referendum, aby chronić Polskę przed m.in. przybyszami z innych krajów. Poseł Suwerennej Polski jest także przeciwnikiem planu likwidacji muru i zabezpieczeń na granicy polsko-białoruskiej. Ponadto Kowalski niepochlebnie wypowiada się o opozycyjnych partiach.

Należy tu wyraźnie podkreślić, że partie głosujące przeciwko temu murowi na granicy z Białorusią zbankrutowały. To dobitnie świadczy przecież o tym, że kluczem dla zapewnienia bezpieczeństwa jest przewidywanie zagrożeń. Partie Tuska, Hołowni i Czarzastego głosowały przeciwko zagwarantowaniu Polsce bezpieczeństwa. Jeśli więc nie przewidywały i nie chciały przewidzieć tego zagrożenia, to znaczy, że kompletnie nie nadają się do rządzenia naszym krajem.

- Janusz Kowalski

Źródło: Fronda.pl

Co o tym myślisz?