Historical Figures. Chatbot udaje Jezusa lub Hitlera

Świat zachłysnął się możliwościami sztucznej inteligencji. Głównie za sprawą stworzonego przez firmę OpenAI chatbota o nazwie ChatGPT. Produkt wywołał sensację, kiedy został udostępniony szerszej publiczności. Wykorzystujący sztuczną inteligencję chatbot może w czasie rzeczywistym rozmawiać z internautą. Tworzy wiersze, wymyśla dowcipy, pisze eseje a nawet porady prawne.

Firmy pracujące nad sztuczną inteliencją wyczuły, że to jest ich czas. Do biblioteki App Store trafiła aplikacja Historical Figures. Jest to wykorzystujący sztuczną inteligencję chatbot, który umożliwia prowadzenie symulowanych rozmów ze znanymi postaciami z historii. Baza obejmuje 20 tys. osób. Wśród nich są takie, które zapisały się jako czarne charaktery w dziejach ludzkości.

Trudno nie domyślić się, które historyczne postacie wzbudziły największe zainteresowanie. Można je traktować jedynie jako ciekawostkę, bo wyrażają poglądy sprzeczne z tymi, które słynne postaci miały w rzeczywistości. Przykładowo, w sieci krąży relacja z symulowanej konwersacji z szefem SS Heinrichem Himmlerem. Udający zbrodniarza wojennego chatbot wyraził żal z powodu tego, że zaplanował Holokaust. Napisał, że naziści źle traktowali Żydów i żałuje cierpienia, które wyrządził.

Jeden z internautów "porozmawiał" z ministrem propagandy III Rzeszy Josephem Goebbelsem. Na pytanie, co sądzi o Żydach, chatbot udający Goebbelsa odparł, że Żydzi przyczynili się do rozwoju niemieckiego społeczeństwa i kultury. Chatbot przyznał, że antysemityzm jest czymś złym i nie powinien być tolerowany. Stwierdził, że wszyscy mieszkańcy Niemiec powinni być równo traktowani.

Dziennikarze "NBC News" wykryli więcej "błędów" w poglądach postaci w Historical Figures. Chatbot przywódcy III Rzeszy Adolfa Hitlera powiedział, że zabijanie Żydów podczas II wojny światowej "było strasznym błędem", ale "koniecznym", bo "stanowili zagrożenie dla Niemiec i ogólnie dla Europy".

Nie brakuje głosów krytycznych wobec aplikacji. - Symulowane rozmowy z Hitlerem i innymi antysemitami są głęboko niepokojące i mogą stanowić pożywkę dla fanatyków. Mamy nadzieję, że programiści ponownie przyjrzą się sposobowi projektowania i rozważą całkowite usunięcie Hitlera oraz innych nazistowskich postaci, tak aby technologia nie była wykorzystywana do szerzenia antysemityzmu" - przekazała redakcji "NBC News" Yael Eisenstat, wiceprezes Centrum Technologii i Społeczeństwa.

Nie wszystkie postacie w Historical Figures to czarne charaktery. W gronie 20 tys. osób są również aktorzy, sportowcy, biznesmeni i naukowcy. Wśród nich znajdziemy m.in. księżną Dianę, Andy'ego Warhola i Jezusa.

Autorem aplikacji jest 25-letni programista Sidhant Chadda. Zawodowo jest inżynierem oprogramowania w Amazonie. Do stworzenia chatbota z postaciami historycznymi zainspirował go sukces ChatGPT.

Chadda uważa, że aplikacja ma walor edukacyjny i umożliwia młodemu pokoleniu kontakt z przeszłością. - To coś dobrego dla uczniów szkoły podstawowej lub gimnazjum. Obecnie największym problemem w szkołach jest to, że młodzi dostają do przeczytania ścianę tekstu lub film na YouTube do obejrzenia. Uczniowie nie potrafią się skupić na tak długo - powiedział Chadda portalowi "Motherboard".

Autor Historical Figures jest świadomy, że stworzył niedoskonały produkt. Każda rozmowa zaczyna się od ostrzeżenia, że chatbot może nie trzymać się faktów historycznych, dlatego zaleca przyjęcie krytycznej postawy.

Chadda nie ukrywa, że aplikacji daleko do gotowego produktu. Mężczyzna chce, aby chatbot podawał odpowiedzi zgodne z prawdą historyczną. Zamierza zapobiec temu, by symulacje nazistowskich dygnitarzy szerzyły nienawiść w internecie.

Chadda chce zarabiać na aplikacji. Zadawanie pytań kosztuje. Każdy nowy użytkownik otrzymuje 100 cyfrowych monet za darmo. Zadanie pytania kosztuje jedną monetę. Aplikacja pobiera dodatkową opłatę, aby uzyskać dostęp do znanych postaci historycznych. Hitlera można odblokować za 500 monet (koszt 500 monet to 15,99 dolarów)

Programista miał tylko jedną prośbę o usunięcie osoby z grona dostępnych rozmówców. Chodziło o współzałożyciela Apple Steve'a Jobsa. Apple zagroziło, że jeśli Chadda nie usunie zmarłego biznesmena, jego aplikacja może zostać usunięta z App Store.

Źródło: NBC News