High League 4. Ferrari i Bomba będą walczyć bez żadnych zasad

Źródło zdjęć: © Kolaż: Vibez, YouTube

Oliwier Nytko,13.09.2022 16:00

Afera na High League 4. "Rundki" z udziałem Amadeusza Ferrariego i Pawła Bomby przejdą do historii. Tak samo, jak ich walka, która ma odbyć się bez żadnych zasad.

High League 4 zbliża się wielkimi krokami. Nie możemy zajmować się cały czas dramami Mai Staśko i Lexy, więc tym razem przyszedł czas na najgrubsze dymy. Odstawić na bok możemy teksty o "pokazaniu cycuszków" czy telefonach od ekschłopaków byłej członkini Team X. Ferrari i Bomba zrobili patoshow roku.

Podobne

"Rundki" z Ferrarim i Bombą, czyli patologia do kwadratu

Czego moglibyśmy się spodziewać po "Rundkach" z udziałem Amadeusza Ferrari, znanego "zadymiarza" oraz Bomby, który już nieraz doprowadził do ostrego konfliktu w tym programie i konferencjach przed walką?

Dla przykładu:

- Udzielam ci głosu dziw*o, mów dziw*o teraz - ogłosił Bomba.

- Tak to se możesz do lustra mówić - odpowiedział Ferrari.

- Mów dziw*o, udzieliłem ci głosu to mów.

Po czym Ferrari rzucił szmatką w swojego przeciwnika, gdy ten pił wodę - aby potem, wraz ze słowami "zaraz Ci rozpier*olę głowę" próbować dojść do niego i zaatakować.

Kaniowski w pewnym momencie wyjął popcorn. Tak, to poziom High League:

High League 4: rundki z Amadeuszem Ferrarim i Bombą (YouTube)

BÓJKA W STUDIO! FERRARI RZUCIŁ SIĘ NA BOMBĘ! LECIAŁY BUTELKI!

High League 4. Ferrari vs. Polak w "Rundkach"

Do studia dodzwonił się także Adrian Polański, pseudonim Polak, który odpowiedział na słowa Ferrariego. W skrócie: oskarżył on swojego byłego przeciwnika z Fame MMA, że zdefraudował 100 tys. złotych na cele charytatywne oraz podał numer telefonu Ferrariego osobie, która go zaatakowała.

- Ty chamie, oszuście ty - zareagował Polak na słowa o przelaniu 100 tys. Zł.

Wyszło na to, że Polak nie dostał żadnych 100 tys. złotych od Ferrariego. Ale Polak miał przekazać numer tej osobie, ale "nie wiedział", że tak dojedzie Amadeusza.

POLAK VS FERRARI TELEFON RUNDKI High league 4

High League 4: walka BEZ zasad

Podczas rundek przewinęła się propozycja zmian reguł walki. A raczej ich odrzucenie w formie "no rules". Zawodnicy mieliby za to dostać dodatkowe fundusze na cele charytatywne. A przy okazji mogliby używać niedozwolonych w normalnej walce taktyk.

trwa ładowanie posta...

Federacja przystała na te zasady:

- Dostałem informację na słuchawce, że High League się zgadza. Ty [Bomba] dostajesz 20 tys. zł na cele charytatywne. I ty [Ferrari] dostajesz 20 tys. na cele charytatywne. I macie walkę "no rules". Możecie się kopać po głowach, używać łokci. Czy obaj się zgadzacie na tę walkę? - zapytał prowadzący rundki, Kaniowski.

- Jestem na tak - odpowiedział Bomba.

- Brawo kur*a - dodał Ferrari.

Po chwili zawodnicy "podali" sobie ręce poprzez Kaniowskiego. To znaczy, Bomba pokazał palec serdeczny Ferrariemu na zaakceptowanie zasad "no rules".