Maja Staśko chciała wystąpić nago na konferencji High League 4

Lewicowa aktywistka i feministka Maja Staśko zdecydowała się na udział w gali freak fightowej -  High League 4. Jej przeciwniczką jest stremerka Ewa Wyszatycka, znana szerzej jako Mrs. Honey, którą kojarzyć możecie z relacji z innym streamerem- Zonym.

Sytuacja z Mają jest o tyle ciekawa, że twarzą federacji jest Malik Montana. Osoba, która na przestrzeni lat odnosiła się dość do kobiet w sposób seksistowski. Nie inaczej było na pierwszej konferencji High League, gdzie Maja w potyczce słownej nie pozostawała mu dłużna.

We wtorkowy wieczór - 6 września - naprzeciwko siebie usiadły przeciwniczki, a pomiędzy nimi Arkadiusz Pawłowski. Do studia mogli też dzwonić widzowie, którzy chcieliby zadać zawodniczkom pytania. Wszystko w ramach programu "Rundki", poprzedzającego walki High League 4.

Mrs. Honey opowiadała m.in o relacji z Zonym:

- Tam się rozkręcała jakaś niefajna sytuacja, dlatego że my z Maćkiem [Zonym] po prostu nie rozmawialiśmy ze sobą tak prywatnie. No ale po wymianie zdań, porozmawialiśmy przez telefon i doszliśmy do jakiegoś porozumienia i tak dalej. No wszyscy jesteśmy ludźmi. Ja też troszeczkę źle ujęłam swoją wypowiedź w tym filmie "Dzień z zawodnikiem" i wcale nie miałam na celu tam go obrazić czy coś źle powiedzieć. My tam sobie wyjaśniliśmy to, i tyle - odpowiedziała Ewa.

- Czyli ludzie, którzy czekają na wielką dramę, zawiodą się? - podpytał prowadzący.

- No chyba się zawiodą. Jesteśmy dorosłymi ludźmi. Po prostu nam nie wyszło razem i tyle nie, a byliśmy wobec siebie bardzo w porządku - doprecyzowała streamerka.

Czyli nie ma już pomiędzy nimi żadnych animozji  i dramy nie będzie, super!

Mrs. Honey odniosła się do blizny na swojej szyi. Powiedziała, że jest to pozostałość po chorobie nowotworowej i wycięciu guza:

- Mam pytanie do Mrs. Honey również, jeśli oczywiście mogę zadać takie pytanie. Wiesz co? Ja zauważyłem, później zauważyłem, że ludzie na czasie również pytają, co masz na szyi? - zapytał Spysiński.

- Mam bliznę, bo jakoś dwa lata temu miałam operację na nowotwór ślinianki, ale niezłośliwy. Zostało to usunięte, zagoiło się i wszystko jest okej - odpowiedziała.

Spysiński zapytał dlaczego Maja zdecydowała się wystąpić na High League? Staśko już nie raz - także w wywiadzie dla Vibez.pl - tłumaczyła swoje motywacje.

Tym razem Maja stwierdziła, że jej motywacją było seksistowanie zachowanie samego Malika. Według niej, pojawienie się feministki na  na High League, ma pomóc w zrozumieniu, że takie zachowanie jest niewłaściwe.

Aktywistka wspomniała też, że myślała nad wyjściem nago na pierwszą konferencję High League. Jej ciało miało być pomalowane farbą. Ludzie z federacji odrzucili ten pomysł:

- Topfreedom.pl to świetna akcja, która pokazuje właśnie tę nierówność w sutkach i ja bardzo chętnie bym je pokazywała. Ja nawet bardzo chętnie bym tutaj przyszła bez koszulki, żeby pokazać cycuszki [śmiech]. Nie no, żeby pokazać tę nierówność, ale przyznam, że na poprzednią konferencję miałam taki plan, żebym miała jakieś malunki na ciele, ale żebym miała nagie ciało. Zadzwoniłam tutaj do osób [z High League - dop. red.] i oczywiście okazało się, że wtedy konferencja zostałaby zdjęta z YouTube - opowiedziała.

Drama ze Staśko i Nitrem, stremerem i przedsiębiorcą, trwa od miesięcy. Na początku, gdy Nitro przelał niemałą ilość gotówki na cele charytatywne, Maja była dla niego milsza, ale po jakimś czasie, infuencer zaczął ją denerwować. Doszło do tego, iż Nitro zaproponował sporą sumkę za wyjście do walki do jego piosenki. Dlaczego Maja zdecydowała się odmówić?

To Mrs. Honey zadała takie pytanie. Dodała jeszcze, iż może dorzucić drugie 10 tys. na cele pomocowe, jeżeli Staśko chciałaby wyjść do piosenki wybranej przez Nitra. Jaka jest decyzja aktywistki?

- Ja się cieszę, że macie tyle pieniędzy na organizacje pomocowe i mam nadzieję, że je przekażecie. Natomiast ja też powiedziałam: robię to na swoich warunkach. Nie będę ulegała szantażom emocjonalnym, nie będę wychodziła do piosenki, która rozpoczyna się od je*ać biedę, ponieważ pomagam osobom, które są wykluczone ekonomicznie. I to byłoby tyle i to byłoby dla nich upokarzające. Nie będę podlegała takim rzeczom, zwłaszcza od osoby, która wyzywa mnie od upośledzonych, od idiotek. To nie jest tak, że ja daję sobą pomiatać. Ja robię wszystko na swoich zasadach i bardzo o to dbam - wytłumaczyła.

"Rundki" trwały ponad dwie godziny. Sama rozmowa z Nitrem była dość specyficzna: jedni wskazują, że streamer się zbłaźnił, inni, że trafnie wypomniał hipokryzję Mai. Mrs. Honey po wydarzeniu dodała takiego tweeta:

"Chciałam mieć rozmówcę jak Maja Staśko i sobie znalazłam😑" - napisała.

High League zachowało się dość niestosownie wobec aktywistki. Maja nie chciała rozmawiać z Nitrem i to było jej oficjalne stanowisko. Streamer musiał skorzystać ze swoich "metod", aby dostać się na linię. Osoby odpowiedzialne za High League nie rozłączyły go szanując wybór Staśko. Dały mu pełne pole do popisu.

Całe dwie godziny rudnek z Mają Staśko i Mrs. Honey możecie zobaczyć tutaj: