Hejt na premierkę Finlandii za udział w imprezie. A gdyby była mężczyzną?
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać premierkę Finlandii Sannę Marin. Kobieta bawi się na imprezie z przyjaciółmi. Niektórzy wzywają do jej dymisji. A gdyby sprawa dotyczyła mężczyzny?
W fińskich mediach pojawiły się nagrania z premierką Sanną Marin. Na filmach widać, jak kobieta wraz ze znajomymi bawi się na imprezie. Nie wszystkim jednak podobało się zachowanie polityczki.
Podobne
- Utwór o waginie wkurzył TVP. Pokazuje lesbijki z Polski i Ukrainy
- Młodzieżówka Lewicy walczy o tanie piwa i prawo do picia pod chmurką
- WF jak filmy dla dorosłych? Kontrowersje wokół ustawy o ochronie młodych
- Kraków: poseł Konfederacji rozdawał studentom darmowy alkohol
- Palikot i Wojewódzki skazani. Nie taka sroga kara za reklamowanie BUH-a
Niektórzy uważają, że kobieta zachowała się niestosownie i powinna poddać się do dymisji. Gdyby była mężczyzną, takie zdanie na pewno by nie padło.
Premierka Finlandii bawi się na imprezie
Na imprezie, na której bawiła się liderka fińskich socjaldemokratów, znalazło się wiele osób, w tym inni fińscy politycy. To jednak film z Sanną Marin, który jako pierwszy opublikował fiński tabloid "Iltalehti", wzbudził największe kontrowersje.
Jak myślicie, czy premier Finlandii obraża kogoś na nagraniu? Mówi homofobiczne rzeczy? Nakłania kogoś do przemocy? Nie. Sanna Marin po prostu dobrze się bawi. Tańczy i śpiewa wraz ze znajomymi na domowej imprezie.
To według niektórych "obrońców godności" zachowanie, które nie przystoi premierce kraju. Jeden z posłów opozycji miał zażądać nawet, by kobieta poddała się testowi na obecność narkotyków.
Jego opinię powiela wielu polskich użytkowników Twittera. Twierdzą, że premierka Finlandii powinna oddać stołek premierki, a jej zachowanie było niestosowne i "demoralizujące".
A gdyby premierka Finlandii była mężczyzną?
Myślę, że trzeba zadać sobie jedno podstawowe pytanie: czy gdyby na tych nagraniach znajdował się premier, a nie premierka, to reakcje społeczeństwa byłyby takie same? Wątpię. Trzeba przyznać, że wielu polskich polityków płci męskiej ma w swojej historii "alkoholowe przygody" i jakoś nikt nigdy nie chciał ich z tego powodu dymisjonować.
Politycy nie raz i nie dwa dopuszczali się znacznie groszy przewinień. Donald Trump - były prezydent USA - swego czasu przechwalał się, że lubi "łapać kobiety za cipki". Z historii dawniejszej: cieszący się przez całą swoją prezydenturę wysokim zaufaniem społecznym (w 2004 roku -78 proc. - według CBOS-u) Aleksander Kwaśniewski, znany był z pokazywania się w miejscach publicznych, a nawet podczas spotkań dyplomatycznych, pod silnym wpływem alkoholu. Wyobraźcie sobie pijaną i chowającą się bezkarnym łamaniem za przyrodzenie obcych mężczyzn kobietę polityczkę.
Bezpieczeństwo Finlandii zagrożone?
To, co powinno nas w całej tej historii w ogóle niepokoić, to nie zachowanie polityczki, a sam fakt, że takie prywatne nagranie w ogóle wyciekło. Niektórzy zwracają uwagę na to, że premierka Finlandii powinna ostrożniej podchodzić do kwestii swojego bezpieczeństwa. I cóż, trzeba przyznać, że akurat oni mają rację.
Źródło: https://tvn24.pl/swiat/finlandia-premier-sanna-marin-na-imprezie-wyciekly-nagrania-6075168, https://www.newsweek.pl/swiat/dymisja-borisa-johnsona-premiera-pograzyl-skandal-z-molestowaniem-seksualnym/me2n9l1
Popularne
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Miliony wyświetleń. 23-letnia modelka nową królową internetu
- Flipper został oszukany. Stracił kilkanaście tysięcy złotych
- Nowy trend na TikToku. Czym jest "bananowy botoks"?
- Barbara Nowak zaczepia Katarzynę Kotulę. "Małopolska nie deprawuje"
- Marcin Dubiel podpadł Roxie Węgiel. Chodzi o związek z Kevinem
- Fagata na radarze księdza. Duchowny rzucił jej wyzwanie
- Tiktokerka nie może znaleźć pracy. Uważa, że to dyskryminacja
- Uprawiała seks z uczniem. Chłopak był zaledwie nastolatkiem