H&M kontra Justin Bieber: "Ta kolekcja to śmieci"
Piosenkarz Justin Bieber krytykuje nową kolekcję H&M. Na ubraniach marki znalazł się jego wizerunek i - jak twierdzi artysta - wydarzyło się to bez jego zgody. Czy Bieber pozwie H&M?
Najpierw była Balenciaga z kontrowersyjną reklamą, która zawierała nawiązania do pornografii dziecięcej i BDSM. Potem Gucci i Harry Styles w kolekcji "HA HA HA" i kolejny problem ze zdjęciami - tym razem poszło o dziecięcy materac. Jeśli jednak myśleliście, że to koniec dram modowych w tym roku, to się myliliście.
- Ubrania Biedronka "fan collection". Kupiłem, sprawdziłem - i żałuję? [RECENZJA]
- Szkolne kary za wygląd. A gdyby stworzyć zasady dla całej Polski?
- Lil Nas X w różowej spódnicy. Tak dociera do swojej "młodszej jaźni"
- Selena Gomez kontra Hailey Bieber. Czemu Gomez znika z social mediów?
- Justin Bieber podaruje fanom prezent o wartości 12 mln złotych - dostęp do terapii
Teraz z kryzysem wizerunkowym mierzy się H&M. Sieciówka wypuściła kolekcję ubrań z wizerunkiem Justina Biebera. Problem polega na tym, że piosenkarz twierdzi, że marka zrobiła to bez jego zgody.
H&M kontra Justin Bieber
W sklepach H&M pojawiła się kolekcja, na której mogliśmy zobaczyć wizerunek Justina Biebera. W asortymencie można było znaleźć m.in. torby, bluzy i koszulki z piosenkarzem oraz fragmentem tekstu jego singla pt. "Ghost". O tym, jak wyglądała kolekcja, możemy się dowiedzieć z postów na kontach fanów Biebera, bo na stronie internetowej H&M już jej nie znajdziecie.
Sam artysta jednak wcale nie jest zachwycony kolekcją i to nie dlatego, że nie podobają mu się materiały, z jakich jest wykonana. Bieber na stories na Instagramie napisał, że nie zatwierdził żadnego elementu tej kolekcji i wszystko powstało bez jego zgody. Zalecił fanom, żeby nie kupowali niczego z jego wizerunkiem i nazwał ubrania "śmieciami".
"Kiedy wszyscy dowiedzą się, że nie zatwierdziłem żadnego elementu kolekcji, którą wypuściło H&M... Wszystko [powstało] bez mojej zgody i zatwierdzenia. Gdybym był na waszym miejscu, nie kupiłbym stamtąd niczego. Kolekcja H&M z wykorzystaniem mojego wizerunku to śmieci, a ja jej nie zatwierdziłem. Nie kupujcie tego " - napisał na stories na Instagramie 19 grudnia Bieber.
H&M komentuje aferę z kolekcją Justina Biebera
Fani oczywiście posłuchali Biebera i uderzyli w H&M w social mediach. Marka również zabrała głos w sprawie. W ich oświadczeniu dla "BuzzFeed" możemy przeczytać, że firma postępowała zgodnie z procedurami, ale 20 grudnia kolekcja Biebera zniknęła ze sklepów sieci H&M.
"Podobnie jak w przypadku wszystkich innych licencjonowanych produktów i partnerstw, H&M postępowało zgodnie z odpowiednimi procedurami ich zatwierdzania. Z szacunku dla współpracy i Justina Biebera usunęliśmy ubrania z naszych sklepów stacjonarnych i online " – czytamy w lakonicznym oświadczeniu sieci na "CBS News".
To nie pierwszy raz, gdy duża sieciówka fast fashion zapożycza sobie wizerunek jakiegoś artysty. W 2019 roku Ariana Grande pozwała markę ubrań Forever 21 na 10 milionów dolarów za bezprawne wykorzystanie jej wizerunku. Z kolei w 2015 roku Rihanna wygrała sprawę sądową z Topshopem. Artystka pozwała firmę o 3,3 mln funtów po tym, jak sprzedała ta zaczęła sprzedawać koszulki z jej zdjęciem.
Nie wiadomo jeszcze, czy podobne kroki w sprawie kolekcji H&M podejmie Justin Bieber.
- NitroZyniak znów publikuje filmy. Wybrał otchłań internetu
- Kiedy 5. sezon "Stranger Things"? Scenarzyści zdradzają fabułę
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut! 2"? Friz tego nie przewidział
- Bella Ramsey się wygadała. Można odliczać czas do powrotu "The Last of Us"
- Trasa koncertowa Genzie. Kogo stać na takie bilety?
- Wersow straciła ogromną kwotę. Tej afery nigdy nie zapomni
- Pracuje jako naga sprzątaczka. Mówi o najbrudniejszych klientach. Ile zarabia?
- Drama między Kostką a Jordanem z TVGry. Padły ostre słowa
- Patologia w szkołach? "Relacje" uczniów podbijają TikToka