Gargamel na celowniku Wardęgi. Drama z Wersow ujawniła podwójne standardy?
Dla wielu osób lato 2021 roku będzie się kojarzyć z rekordowymi upałami i olimpiadą w Tokio. Ale nie dla Weroniki "Wersow" Sowy, która zapamięta ten okres jako swoją największą kompromitację. Przy okazji tej afery dostało się również Gargamelowi...
Friz i jego Ekipa w ostatnich tygodniach gaszą pożar za pożarem. Supergrupa influencerów z Krakowa coraz częściej pojawia się w nagłówkach serwisów plotkarskich w towarzystwie słowa "drama". Jednego dnia wychodzi na jaw, że "ekskluzywny" merch sprowadzono z AliExpress, potem pojawiają się oskarżenia o plagiatowanie muzyki, czy zarzuty o dewastowanie środowiska podczas wysadzenia auta w powietrze.
Podobne
- Wardęga KUPIŁ LICENCJĘ na logo sowy Wersow? Nowe informacje w dramie!
- Wardęga o aresztowaniu Kamerzysty: "Jego TELEFON jest bardziej obciążający"
- Ekipa ZNOWU coś skopiowała? Drama alert wokół nowych ETUI na telefon❗
- Lexy Chaplin ma dramcię z Teamem X. Nie uwierzycie, o co poszło…
- Influencerki znowu OSZUKUJĄ fanów. Czym jest scam na zegarek i magiczne mydło?
Najwięcej emocji wzbudza sprawa związana z partnerką Friza, Weroniką "Wersow" Sową. Pod koniec lipca Sylwester Wardęga ujawnił, że influencerka wykorzystywała logo z sową autorstwa francuskiego artysty, ale nie miała odpowiedniej licencji. Wersow przestała używać logo na początku tego roku, kiedy Wardęga przedstawił dowody na to, że dziewczyna skopiowała choreografię ze zdjęć Cindy Kimberly.
HIPOKRYZJA EKIPY FRIZA (Wersow, Nowciax, Friz, Wujek Luki)
Pokrętne wyjaśnienia Wersow
Weronika ustosunkowała się do zarzutów o kradzież logo w filmie, w którym Ekipa przez niemal dwie godziny tłumaczy się ze wszystkich afer. Weronika powiedziała, że nie miała złych intencji w momencie, gdy wykorzystywała logo francuskiego twórcy. - Myślałam, że jest to dozwolone - tłumaczy Wersow. - Źle się zorientowałam. [...] Nie wykupiłam żadnej licencji. Nie wiedziałam, że tak trzeba zrobić.
Wersow na pytanie, dlaczego nie wykupiła logo w momencie, gdy Wujek Łuki zwrócił jej na tę kwestię uwagę, odpowiedziała, że: - Domniemałam, że autorem tego jest tamten artysta, który był przedstawiony w artykule francuskim, ale to nie było nigdzie potwierdzone. W tamtym momencie od razu odsunęłam się od tematu, zaprzestałam używać sówki w moich filmach i muszę jak najszybciej odciąć się od tego logotypu.
Weronika poinformowała, że skontaktowała się z autorem grafiki, aby go przeprosić. Artysta nie odpowiedział, wobec czego sprytna Wersow wykupiła logo z sówką z internetowej bazy zdjęć. Problem polegał na tym, że była to grafika w lustrzanym odbiciu i jej autorką była inna osoba. Ponadto Wersow chciałaby wykupić licencję na przeszły okres, aby zrekompensować artyście korzystanie z jego logo.
Pogadajmy
Sylwester Wardęga bezlitośnie punktuje wpadki Wersow
Nie musieliśmy długo czekać, aby na wyjaśnienia Wersow odpowiedział jej największy krytyk, Sylwester Wardęga. - Weronika po tym, gdy została złapana na kradzieży, postanowiła ratować się bezczelnymi kłamstwami - mówi przywódca internetowej społeczności Wataha. W materiale Sylwestra każda sekunda to merytoryczna dewastacja Wersow, dlatego najważniejsze wątki streszczę niżej:
- Weronika tłumaczy, że studiowała prawo, ale nie została prawnikiem. Influencerka używa tego argumentu po to, aby usprawiedliwić kradzież logo francuskiego twórcy. No i tu wchodzi detektyw Sylwester. Wardęga ujawnił w swoim materiale, że Wersow chciała pisać pracę magisterką o... prawie autorskim. To brzmi jak XD, prawda? "Przestań rżnąć głupa i zasłaniać się niewiedzą, bo wychodzi żałośnie".
- Wersow chciała wykorzystać kradzione logo na opakowaniach produktów swojej marki kosmetycznej. Można je znaleźć w materiałach archiwalnych z Allegro i Hebe - co nie omieszkuje pokazać Wardęga w swoim filmie. Producent nie zgodził się jednak na to, aby na kosmetykach widniała grafika, do której Weronika nie posiada licencji. W związku z czym influencerka przerobiła logo.
- Wersow kupiła lustrzane odbicie logo z sową na Shutterstocku, lecz nie zorientowała się w temacie, czy serwis weryfikuje, czy autorzy udostępniający grafiki na portalu są rzeczywiście ich twórcami. Sprawdził to Sylwester Wardęga, no i okazało się, że takiej weryfikacji tam nie ma. - Złodziej kupuje od złodzieja - powiedział lider Watahy.
Sylwester Wardęga obudził Gargamela?
Nie ulega wątpliwości, że Wersow jest wielkim problemem PR-owym dla Ekipy. Niemniej jednak materiał Wardęgi nie jest poświęcony wyłącznie wpadkom Weroniki, ponieważ ze snu zimowego został wybudzony Gargamel. Youtuber ten znany jest z tego, że bez skrupułów wytyka internetowym twórcom jakieś krzywe akcje np. gdy Marcin Dubiel poleciał do Kenii i śmiał się z czarnoskórego dziecka.
Sylwester Wardęga dokopał się do dawnego Instastory Weroniki, na którym influencerka mówi, że "wygląda jak down z Etiopii" - używając tego zwrotu jako synonimu do "brzydko wyglądam". Nie ma wątpliwości, że jest to wypowiedź równie skandaliczna jak "skośny murzyn" na filmiku Marcina Dubiela. Czemu więc Gargamel nie przyczepił się do Wersow? Sylwester sugeruje, że Wersow ta wypowiedź "uszła na sucho", ponieważ Gargamel jest w dobrych relacjach z Ekipą - youtuber wystąpił na roaście Friza.
Drama Wersow - finałowy odcinek jeszcze przed nami
Dawno nie było na YouTube równie ekscytującej dramy jak Wersow vs. Wardęga. Materiał Sylwestra daje nadzieję na to, że w przyszłości doczekamy się kolejnej odsłony tego sporu. Lider Watahy sugeruje, że ("leśny dziad") wykupił ekskluzywną licencję na terytorium Polski na logo z sową. - Weronika, zapraszam do Psiakobusa. Jeśli chcesz zdobyć licencję, mogę się okazać bardzo pomocny - mówi Wardęga.
Sylwester kończy swój materiał ostrzeżeniem, że w jego teczce na Weronikę znajdują się jakieś kompromitujące rzeczy, o których opinia publiczna nie ma pojęcia. Wardęga mówi bowiem, że: - Ty wiesz, co jeszcze ukradłaś i ja też wiem.
Nie wiem jak Wy, ale ja już chcę włączyć kolejny odcinek tej dramci!
ODPOWIADAM WERSOW (Pogadajmy, Friz, Nowciax, Wujek Luki, Mini Majk)
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół