Influencerki znowu OSZUKUJĄ fanów. Czym jest scam na zegarek i magiczne mydło?
Julia Szponer, Ewelona, Ada Śledź - to tylko niektóre z influencerek, które w ostatnim czasie wykorzystywały łatwowierność swoich obserwatorów, by zarobić trochę srebrników. Wątpliwej jakości współpracom przyjrzał się youtuber Revo.
Do czego posuną się influencerki w pogoni za pieniędzmi? Dla niektórych internetowych sław oszukiwanie setek tysięcy fanów nie stanowi żadnego problemu - czego dowodem jest najnowszy film Revo, youtubera specjalizującego się w wykrywaniu oszustw online. Twórca przyjrzał się ostatnim współpracom kilku influencerek, które - delikatnie mówiąc - wywołują kontrowersje.
Podobne
- Ekipa ZNOWU coś skopiowała? Drama alert wokół nowych ETUI na telefon❗
- Chciała mieć ładny makijaż. Dostała przerobione zdjęcia i wyzwiska na Instagramie
- Zrobił buty z papierków po lodach Ekipy. Fani Friza oszaleli na ich punkcie
- Kamerzysta to "polski Cameron Herrin"? Oto jak psychofani kochają patojutubera
- Natsu chce pobić rekord Wardęgi. Fani freak fightów, PŁAĆCIE, bo warto!
Jedną z osób, której działalności w internecie przyjrzał się Revo, jest Julia Szponer - tiktokerka, którą obserwuje ponad 1,5 mln ludzi. Wykorzystała one swoje ogromne zasięgi w "szczytnym" celu. Julia zachęciła fanów do zakupu zegarków, "które są tak dobre jak te od Apple". Influencerka wykazała się przy tym wyjątkowym lenistwem, gdyż funkcje urządzenia przeczytała z kartki.
Julia Szponer nie wie, co promuje na Instagramie?
Jednak to nie słaba pamięć Julii jest problemem. Chodzi o to, że zegarki Astra Watch - do których zakupu zachęca tiktokera - są zarejestrowane we Francji i to tam fani Julii Szponer będą musieli dochodzić swoich praw, jeśli sprzęt przysłany z USA (tak, z USA!) okaże się elektronicznym śmieciem. Niestety, taką informacją Julia nie raczyła się podzielić z obserwatorami. Czyżby pamięć zawiodła?
Ada "flychanelle" Śledź reklamuje zegarki z Chin
Na współpracę z Astra Watch zdecydowała się również Ada "flychanelle" Śledz, która poza tym, że jest znana z tego, że jest znana, jest jeszcze znana z tego, że wzięła udział w programie "Love Island". Ada przekonywała fanów na swoim Instagramie do zakupu wspomnianych wyżej zegarków, ponieważ są one "pięć razy tańsze" niż konkurencja i mają "fajne aplikacje, tak jak na telefonie".
Zdaniem Revo Astra Watch to kolejny drop shipping promowany przez influencerki, czyli produkt kupowany tanio w Chinach i - pod zmienioną nazwą - odsprzedawany drożej w Polsce. Wskazuje na to kilka elementów: fotografie ludzi na stronie sprzedawcy pochodzą z bazy zdjęć; zegarki, które otrzymały influencerki, wyglądają inaczej niż produkty, które znajdują się na stronie Astra Watch.
Ponadto zdjęcie zegarka na stronie Astra Watch pochodzi z aukcji w chińskim serwisie Alibaba. Tam można kupić jeden egzemplarz za ok. 50 złotych. Tymczasem na stronie Astra Watch ten sam zegarek jest sprzedawany w "rewelacyjnej" promocji w cenie 259 złotych. Jeśli jednak osoba chętna do zakupu użyje kodu Ady lub Julii, cena urządzenia spadnie o 50%. Brzmi jak opłacalny, wiarygodny biznes, prawda?
Zegarki z Chin to nie jedyny wątpliwej jakości produkt, który w ostatnim czasie Julia Szponer zaprezentowała na Instagramie. Influencerka przetestowała proszek do wybielania zębów, który był wielokrotnie oceniany jako produkt niebezpieczny dla zdrowia. Julia, uprzedzając krytykę, podkreśliła, iż ona nikogo nie zmusza do zakupu, bo "tylko" przedstawia proszek na swoim profilu. L.O.L.
Ewelona oczarowana magicznym mydełkiem (niech ktoś jej pomoże)
Następną influencerką, która akceptuje współprace bez zastanowienia się nad ich sensem jest Ewelona. To kolejna osoba znana za bycie znaną oraz uczestniczka "Warsaw Shore" (przyznajcie, że z takimi osiągnięciami trudno konkurować). Revo udokumentował, jak Ewelona polecała na swoim InstaStory "magiczne mydło od wróżki Aurelii, którym trzeba się umyć w odpowiednim momencie".
Opluliście się ze śmiechu? To tak jak ja. A wiecie, że mydło służy do oczyszczania energii? Aby mydło zadziałało poprawnie, należy wziąć kąpiel o odpowiedniej porze - w trakcie pełni księżyca. Ja proponuję Ewelonie następujące rozwiązanie - skoro wierzy w istnienie magii, niech znajdzie jakąś szafę, przejdzie sobie do Narnii i już nie wraca i nie wciska głupot naiwnym fanom.
Influencerki, kiedy przestaniecie oszukiwać?
Polecam Wam zapoznać się z całym filmikiem Revo, ponieważ, niestety, znajdziecie w nim więcej przykładów influencerek, które reklamują jakiś syf. W dalszej części materiału pojawia się m.in. Karolina Pochwała, która promuje słuchawki przecenione o ponad 80% (bo to w ogóle nie jest nic podejrzanego), przekonując, że jakość dźwięku z takiego sprzętu jest zbliżona do Appe AirPods... Tak, wiem, XD.
MAGICZNE MYDŁO I ZNIKAJĄCE ZEGARKI (EWELONA, SZPONER, FLYCHANELLE, DUBIEL, LEXY)
Jak nie kupować śmieci, które reklamują influencerki?
Żaden biznesmen o zdrowych zmysłach nie wystawi na sprzedaż produktu, którego cena jest obniżona o 50/70/80%, ponieważ jest to zupełnie nieopłacalne. Dlatego zawsze powinna Wam zapalić się czerwona lampka, gdy widzicie, jak influencerka zachęca do zakupu czegoś, co za pomocą "super" kodu kosztuje co najmniej o połowę taniej. W większości przypadków okazuje się to być syf sprowadzany z Chin.
Popularne
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Chill Guy podbija internet. O co chodzi z wyluzowanym ziomkiem?
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw