Fusialka z Ekipy Friza sprzedaje kawał drewna za 50 ZŁOTYCH. Kpi sobie z fanów?
Kasia Bożek, która występuje w Ekipie Friza pod pseudonimem Fusialka, otworzyła własny sklep. W Indesite możecie znaleźć drewniany bolec... tzn. "stojak na scrunchies" w cenie 50 złotych plus 14 złotych dostawa. To brzmi jak XD do kwadratu.
Ekipy Friza nikomu nie trzeba przedstawiać, bo to największa i najbardziej wpływowa grupa influencerów w Polsce. Karol Wiśniewski i jego znajomi z Krakowa zawojowali nie tylko Kartę na Czasie na YouTube, ale i półki w sklepach - wypuścili hitowe lody i napoje. W najbliższej przyszłości internetowi twórcy planują podbić giełdę, ale ciężko się do tego zabierają.
Podobne
- Była dziewczyna Friza założyła kanał na YT, gdzie przypomina, że jest byłą Friza
- TAJNY projekt Friza i EKIPY to… zbieranie NOWEJ EKIPY?
- Murcix z Ekipy Friza o rapowaniu: "Siedziałam PÓŁTOREJ godziny nad zwrotką"
- Zrobił buty z papierków po lodach Ekipy. Fani Friza oszaleli na ich punkcie
- Członek Ekipy zdemolował domek letniskowy? Tak się bawią młodzi i sławni goście...
Jedną z członkiń Ekipy jest Kasia Bożek, którą możecie znać pod pseudonimem Fusialka. Dziewczyna dorobiła się statusu topowej influencerki - na YouTube subskrybuje ją ponad 550 tys. osób, na Instagramie śledzi ją ponad 1,4 mln fanów, a na TikToku ma ponad 1,5 mln obserwujących. Co tradycyjnie robią influencerzy w sytuacji, gdy osiągają tak imponujące zasięgi? BINGO, otwierają sklep!
Indeste, czyli Fusialka ma własny sklep
Fusialka z okazji uruchomienia sklepu nagrała specjalny film, w którym pokazała od kulis, jak wyglądała sesja zdjęciowa produktów Indeste. W asortymencie są różne rzeczy odzieżowe skierowane do damskiego grona konsumentów (sukienki, piżamki, t-shirty). Fanpejdż informacyjny Ekipy podaje, że Fusialka zaczęła myśleć o założeniu sklepu w maju tego roku, a całość kolekcji została stworzona w ciągu 7 miesięcy.
OTWARCIE MOJEGO SKLEPU! | VLOGMAS #5
O co chodzi z tym drewnianym bolcem?
Uruchomienie sklepu Fusialki w ogóle by mnie nie obchodziło, gdyby nie pewien produkt, który znalazłem w kategorii Gadżety. Kiedy go zobaczyłem po raz pierwszy, pomyślałem, że jest to stojak na rolki ręczników papierowych. Jednakże z opisu produktu dowiedziałem się, że jest to "stylowy i minimalistyczny stojak na scrunchies" - w tłumaczeniu na język polski scrunchies to fancy nazwa na gumki do włosów.
Ile. To. Kosztuje.
Mniejsza z tym, po co sprzedawać dzieciom - fankom Fusialki - kawał drewna, na który można wsadzić gumki do włosów. Skupmy się na tym, ile kosztuje ten kawał drewna, bo cena jest kuriozalna. Za stojak na gumki do włosów nastoletnia fanka influencerki musi zapłacić 49,99 złotych plus 14 złotych dostawa (Paczkomatem 12 złotych), co daje sumę 64 złotych. Powtarzam, 64 złote za KAWAŁ DREWNA.
Gdybyście szukali tańszej alternatywy dla tego, co sprzedaje Fusialka, poniżej podrzucam swoją propozycję - nie nazywa się to stojak na scrunchies, ale też jest z drewna bukowego.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet