Fagata o krytyce: "Wyciągnijcie kija z d*py, to może się w końcu załatwicie porządnie"
Fagata zareagowała na krytykę jej wpisu na Twitterze dość agresywnie. W usuniętym tweecie poprosiła internatów, aby wyciągnęli kij z czterech liter. Tak, to ta sama influencerka od "planu A, B, C".
Kontrowersje na Twitterze są jak te przesłodzone ciastka. Niby są niezdrowe i nie powinniśmy zwracać na nie uwagi - a jednak to robimy. Tym razem przyszedł czas na Fagatę, która BARDZO źle zareagowała na krytykę jej tweeta. Tak źle, że usunęła wpis i skwitowała całą sprawę w dość wulgarny sposób.
Podobne
- Mandzio ZA OSTRO o Fagacie? Granice prymitywnego hejtu zostały dawno przekroczone
- Fagata umawiała się z "popularnym polskim raperem"? Nitro mówił o 🐸
- Fagata o umowach ze Spotlight. Twierdzi, że oddawała niemal cały zysk
- Konferencja Casino Star. Nawet Fagata jest oburzona
- Tromba ma kolejny tatuaż na twarzy. Co oznacza?
Fagata o "tatusiu"
Agata Fąk (ta od "planu B"), dodała wpis z pytaniem o to, czy od jej "taty" powinna otrzymać prezent na dzień dziecka:
Czy jak nie jest moim ojcem a mówię do niego "tato" to tez powinnam dostać prezent na dzień dziecka?
W komentarzach rozpętało się małe piekiełko. Pamiętajcie: to ta sama osoba, której odniesienie do planów wykorzystywania bogatych facetów, znalazło się na banerze reklamowym płatków Yummers'. Do tego więc w większości pili internauci:
Odpowiedź Fagaty? "Ale się zes*aliście"
Usunięta już odpowiedź Agaty można podsumować w jednym zdaniu: "macie ból d*py". Serio, to najprostsze podsumowanie skasowanego tweeta:
Ale się ze*raliście. Jak raperki nawijają "I call him big daddy, he calls me lil baby" to się wszyscy podniecacie, a jak ktoś to po polsku napisze, to wielki problem i jest się szlaufem. Wyciągnijcie kija, to się może w końcu załatwicie porządnie i was przestanie du*a boleć.
Fagata usunęła ten komentarz, ponieważ "nie chciała dyskutować z przyje*ami".
Potem "heheszkowo" i "ironicznie" dziękowała fanom, że zapisują takie rzeczy:
Prawda jest taka, że ludzie w większości nie mieli problemu z nazywaniem kogoś "daddy" czy "tatusiem". Chodziło im wyłącznie o sprawę z rzekomym wykorzystaniem Stuu dla zdobycia popularności. Jak widać Fagata nie jest fanką takich komentarzy, co wyraziła jednoznacznie w swoim usuniętym tweecie.
Popularne
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?
- Jak długo Książulo będzie recenzował kebaby? Jego odpowiedź szokuje
- Young Leosia odpowiada na diss Fagaty. "Rozkładasz nogi w necie, żeby zarobić na prąd"
- Gimper wygrał z Lil Masti w sądzie. Wyrok jest prawomocny
- Zranił ją narzeczony. 32-latka wyszła za mąż za chatbota
- Najwyższy jarmark świąteczny w UE otwiera się w Warszawie. Chwała na wysokości, chwała
- Influencerki oszalały na punkcie zdjęć AI? Dlaczego nie jestem fanką śnieżnej "sesji" [OPINIA]
- Chodzisz po Krakowie, a tam śpiewa David Kushner. To nie żart





