Facebook usunął fanpejdż Kai Godek. "Czysty totalitaryzm!"

Kaja Godek kieruje fundacją Życie i Rodzina. Konserwatywni działacze zasłynęli m.in. złożeniem do Sejmu projektu "Stop LGBT", który zakazywał Parad Równości i zabraniał propagowania związków jednopłciowych. Fundacja wymyśliła akcję "Aborcja to zabójstwo", która miała doprowadzić do skazywania osób informujących o aborcji. Aktywiści Godek są również twórcami bilbordów i ulotek przedstawiających rozerwane płody.

Godek komunikowała się z sympatykami m.in. poprzez fanpejdż na Facebooku. Profil obserwowało ponad 20 tys. osób. Antyaborcyjna aktywistka musi na nowo zbudować zasięgi na Facebooku, gdyż serwis usunął jej fanpejdż.

Fundacja Życie i Rodzina wydała oświadczenie w sprawie blokady Godek na Facebooku. W komunikacie padają kuriozalne oskarżenia o totalitaryzm. Nie wiadomo jednak, kto jest adresatem zarzutów.

"Doświadczyliśmy po raz kolejny cenzury wobec prawdy. Tym razem oficjalny fanpage Kai Godek został usunięty przez Facebooka, za rzekome naruszenia regulaminu. Zwolennicy aborcji nie mogą znieść, gdy ktoś staje zdecydowanie w obronie mordowanych przez nich dzieci, dlatego kneblują usta - zarówno w przestrzeni wirtualnej, jak i publicznej. To czysty totalitaryzm!" - grzmią antyaborcyjni działacze.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy Godek straciła konto na Facebooku. Do podobnej sytuacji doszło w 2020 roku.

Godek zachęcamy się do założenia konta na serwisach alternatywnych wobec Facebooka, np. portalu Albicla, stworzonego przez środowisko "Gazety Polskiej" i jej naczelnego Tomasza Sakiewicza. Serwis miał być "alternatywą dla serwisów, które tylko w teorii praktykują wolność słowa", a tymczasem zasłynął jako zbiornik największej liczby kont z papieżem w zdjęciu profilowym.