"Endless Summer Vacation" od Miley Cyrus. Znaczenie "River" ocenzurowane

10 marca premierę ma album "Endless Summer Vacation". To ósmy krążek od Miley Cyrus. Płyta jest kontynuacją poprzedniego albumu artystki "Plastic Hearts" i zgodnie z zapowiedziami ma być listem miłosnym do Los Angeles. Pierwszym utworem promującym płytę było "Flowers".

Miley opowiedziała w nim o swojej relacji z byłym mężem Liamem. W dniu premiery "Endless Summer Vacation" pojawił się teledysk do drugiego singla zapowiadającego płytę, czyli "River". Cyrus opowiedziała, o czym jest utwór i została ocenzurowana przez Disneya.

Przypominam, że wraz z premierą albumu "Endless Summer Vacation" Miley Cyrus na chwilę wróciła do swojej roli w Hannah Montana, czyli kultowej postaci z serialu Disneya. Na Disney+ pojawił się dokument "Endless Summer Vacation (Backyard Sessions)", w którym możemy usłyszeć m.in. "The Climb" z filmu "Hannah Montana".

To właśnie w specjalnym programie na Disney+ Miley opowiada o znaczeniu piosenki "River". Tym razem zamiast o byłym mężu śpiewa o wychodzeniu z trudnych momentów i chwili, w której w końcu, po długich dniach smutku, czujemy się szczęśliwi.

- To był czas w życiu, gdy wiele przechodziłam emocjonalnie i osobiście. Wszystkie moje piosenki ewoluują. Mogą zacząć się od tego, co było dla mnie problematyczne [i skończyć inaczej przyp.red.]. W 'River' po prostu wydawało mi się, że pada kwietniowy deszcz, który nigdy nie przestanie padać, a potem nagle zamienił się on w deszcz miłości - mówi Miley.

Fanów piosenkarki bardzo zainteresował jednak jeden konkretny moment wywiadu. W "Endless Summer Vacation (Backyard Sessions)" część wypowiedzi Miley jest ocenzurowana. Jednak internauci po ruchu jej warg od razu zrozumieli, że tym tajnym słowem jest "orgazm".

- 'River' to piosenka na chwilę, gdy po prostu potrzebujemy potańczyć na parkiecie. Mówię tak, bo nie chcą, żebym mówiła o fakcie, że jest ona o [cenzura]. 'River' jest cholernie sprośna - powiedziała na koniec artystka.

Według użytkowników zgadza się to również z fragmentem tekstu. W pewnym momencie Miley w "River" śpiewa:" "Czuję cię wszędzie/Twoja twarz jest cała w moich włosach/Pokryta twoim potem/Podnieca mnie to, że ci zależy, kochanie". Jeśli więc myśleliście, że to będzie aktywistyczna piosenka o ochronie rzek albo kryzysie klimatycznym, to nie tym razem…

Choć album "Endless Summer Vacation" miał swoją premierę dosłownie przed chwilą, fani i krytycy już zachwycają się najnowszym krążkiem Miley. Według wielu to jeden z najlepszych albumów artystki i widać w nim starszą, bardziej świadomą siebie Cyrus.

"Piosenkarka w 'Endless Summer Vacation' zaprezentowała pewny siebie i dojrzały dorobek artystyczny, w którym wciąż oddaje wszystkie swoje dziwactwa i oddanie muzyce, zabierając nas głębiej w to, kim jest jako osoba" - napisał recenzent Milky.

"Miley jest starsza, mądrzejsza, bardziej dorosła i to widać na 'Endless Summer Vacation'. Jej wokal jeszcze bardziej oddaje jej duszę, a ton stał się ciemniejszy. Rozwój artystyczny i muzyczny Miley jest niesamowity" - pisze użytkownik Twittera.

Przypomnijmy, że za produkcję "Endless Summer Vacation" odpowiada Kid Harpoon i Tyler Johnson, który jakiś czas temu współpracował z Harrym Stylesem przy jego płycie "Harry’s House". Na "Endless Summer Vacation" znajdziemy 13 utworów.

Źródło: Milky, Twitter, PopBuzz