Czy Will jest gejem? Obsada "Stranger Things" komentuje sprawę: "Dobrze nie wiedzieć"

Źródło zdjęć: © Instagram.com, Stranger Things

Anna Rusak,01.06.2022 15:30

Fani "Stranger Things" zadają sobie od jakiegoś czasu pytanie, czy Will jest gejem. Sprawę postanowił skomentować aktor odgrywający tę rolę i Millie Bobby Brown: "Mamy rok 2022 i nie musimy się etykietować".

Choć czwarty sezon "Stranger Things" rozwiewa trochę tajemnic - dowiadujemy się np. kim jest Vecna i jak łączy się z Jedenastką - to pewne sprawy dla fanów wciąż są dość niejasne. Jedną z takich kwestii jest stosunek Willa do Mike’a.

Podobne

Fani serii już od dawna podejrzewają, że Will jest zakochany w swoim najlepszym przyjacielu, ale nie mają na to jeszcze żadnych poważnych dowodów. Do sprawy postanowili odnieść się więc aktorzy "Stranger Things" - w tym aktor wcielający się w rolę Willa.

Will jest zakochany w Mike’u?

Na początku jednak poszlaki, które tłumaczyłyby przypuszczenia fanów. W trzecim sezonie "Stranger Things" Mike mówi do Willa: "To nie moja wina, że nie lubisz dziewczyn". I choć nie jest to jeszcze żaden poważny dowód, już zdążył rozpalić wyobraźnię fanów.

Te podejrzenia podsycił tylko czwarty sezon i nie chodzi tylko o to, że Will pracuje nad projektem dotyczącym Alana Turinga (geja i matematyka). Fani zwracają uwagę głównie na to, że chłopak jest bardzo zazdrosny o relacje Mike’a z Jedenastką i przywołują ten jeden fragment rozmowy między bohaterami:

Mówienie o tym, jak się naprawdę czujesz, szczególnie ludziom, na których najbardziej ci zależy, jest trudne.

trwa ładowanie posta...

Aktor grający Willa mówi o tym, czy jego bohater jest gejem

Sprawę w wywiadzie dla "Variety" skomentował sam Noah Schnapp i Millie Bobby Brown. Aktorka stwierdziła, że Will nie musi definiować swojej tożsamości seksualnej, a do tego: "Mamy rok 2022 i nie musimy się etykietować".

Brown dodaje, że nie ma niczego złego w niewiedzy, a to, w jaki sposób postać Willa jest budowana w serialu, dobrze odzwierciedla to, jak dzieciaki dochodzą do swojej tożsamości. One też często właśnie po prostu nie wiedzą.

Mogę tylko powiedzieć, że mamy 2022 rok i nie musimy się etykietować. Myślę, że fajną cechą postaci Willa jest to, że sam przechodzi przez swoje własne demony i problemy. Tak wiele dzieciaków po prostu nie wie i to jest w porządku. Dobrze jest nie wiedzieć. I dobrze jest nie oznaczać rzeczy.

Nie potrzebujemy etykietek

Przecież to dość płynny i ulegający zmianom aspekt naszego życia. Nic więc dziwnego, że Will może jeszcze nie wiedzieć lub nie być pewnym tego, w jaki sposób się postrzega. Bardzo dobrze też tę kwestię widać w innym serialu Netflixa, czyli "Heartstopperze".

Czuję, że nigdy tak naprawdę otwarcie nie mówi się o tym, jaki jest Will. Myślę, że to piękne i że zależy to tylko od interpretacji publiczności. Mogą sami zdecydować, czy Will po prostu odmawia bycia dorosłym i dorasta wolniej niż jego przyjaciele, czy tak naprawdę jest gejem.

Cóż, pozwólmy więc może być Willowi tym, kim chce być i nie snujmy niepotrzebnych i nieistotnych domysłów. Przypominam, że chociażby z podobnego założenia wychodzi np. taki Harry Styles. Po co definiować, jak można po prostu być sobą i pozwolić na to innym?