17-latka z deformacją twarzy uczy, że wygląd nie definiuje tego, kim jesteś
Kiedy wchodzimy na profil Nikki Lilly na TikToku, w jej bio czytamy, że: "Wyglądam inaczej, ale jestem taka sama jak wy". Scrollujcie dalej, opowiem Wam o mojej nowej ulubionej influenserce.
Chorobę zdiagnozowano u dziewczyny w wieku sześciu lat. Wówczas podczas wizyty u lekarza Nikki Lilly dowiedziała się, że zmaga się z malformacją tętniczo-żylną zlokalizowaną na policzku i wokół oka. Dolegliwość sprawia, że jedna strona twarzy dziewczyny jest bardziej wypukła od drugiej. Schorzenie objawia się również krwawieniem z nosa, które może zagrażać życiu.
Podobne
- Widzowie zmusili tiktokera do intymnych zwierzeń. Michał, nie musisz odpowiadać!
- Zrobił buty z papierków po lodach Ekipy. Fani Friza oszaleli na ich punkcie
- Influencerki znowu OSZUKUJĄ fanów. Czym jest scam na zegarek i magiczne mydło?
- Nowy trend na TikToku romantyzuje przestępców. Aresztowanie jest HOT?
- Kamerzysta to "polski Cameron Herrin"? Oto jak psychofani kochają patojutubera
Nikki przyznaje, że malformacja była dla niej czymś trudnym do pogodzenia się i zaakceptowania. "Nauczyłam się jednak, że nawet jeśli życie jest niewiarygodnie trudne, nie oznacza to, że powinieneś rezygnować z nadziei", tłumaczy Nikki. "Jestem żywym dowodem na to, że przejście przez najtrudniejsze czasy może prowadzić do najbardziej magicznych doświadczeń".
Od marzeń o YouTube do kariery na YouTube
Gdy Nikki usłyszała diagnozę, odizolowała się od ludzi i cały czas siedziała w domu. Przez długi czas nie utrzymywała kontaktów ze światem zewnętrznym i swoimi rówieśnikami. Spędzała czas w samotności. W ramach ucieczki od rzeczywistości zaczęła oglądać filmy na YouTube, wyobrażając samą siebie jak dołącza do społeczności vlogerów i znajduje tam przyjaciół.
Nikki pasjonowała się (i nadal pasjonuje!) makijażem. Pewnego dnia ustawia iPada na toaletce, sfilmowała, jak robi makijaż i wrzuciła to na YouTube. Przez pierwszy rok zdobyła nieco ponad 100 subskrybentów. Kiedy miała 10 lat, nagrała film "My Medical Story", w którym wytłumaczyła widzom swój stan zdrowia. Chciała, aby dzięki temu ludzie ją zrozumieli i byli świadomi jej choroby.
My Medical Story.
"Reakcja widzów była niesamowita i naprawdę wzmocniła moją pewność siebie", tłumaczy Nikki. "Poczułam się wręcz przytłoczona wszystkimi wyrazami wsparcia i miłości. Komentarze ludzi pomogły mi zobaczyć siebie taką, jaka naprawdę jestem, zamiast czuć się zdefiniowaną przez mój stan zdrowia. Zrozumiałam, że choroba jest częścią mnie, ale nie ma nade mną kontroli".
Kreatywna bardziej niż Ekipa Friza razem wzięta
Dziewczyna tworzy zróżnicowane treści, udowadniając, że jako twórczyni jest niezwykle kreatywna i oryginalna. Robi tutoriale makijażowe, sesje Q&A, vlogi z codziennego życia, wywiady ze znanymi ludźmi (np. z byłą premier Wielkiej Brytanii Theresą May) oraz covery piosenek. Jeśli interpretacja utworu Billie Eilish "i love you" w wykonaniu Nikki Was nie wzrusza, no to macie serca z lodu.
i love you - Billie Eilish | Cover
Nikki przyznaje, że nie wszyscy ludzie są wobec niej życzliwi. Przeczytała na swój temat wiele negatywnych i hejterskich komentarzy. "Ale jeśli ktoś jest nienawistny, mówi to więcej o nim, o jego własnym życiu i jego niepewności". Spróbujcie tylko napisać pod postami Nikki jakiś hejterski komentarz, a znajdę Was i każę Wam go skasować i przeprosić.
Nikki Lilly - gwiazda TikToka, Instagrama, YouTuba, zdobywczyni wielu nagród
Nikki w chwili pisania tego artykułu na YouTube zebrała ponad 1,2 mln subskrybentów, na Instagramie obserwuje ją blisko 360 tys. osób, a na TikToku ma ponad 7 mln fanów! W 2019 roku zdobyła statuetkę International Emmy Kids Awards (odpowiednik nagród Emmy, ale w kategorii dziecięcej). Jury doceniło jej program "My Life: Born to Vlog", w którym dziewczyna opowiadała, jak sobie radzi z chorobą.
Po świetnie przyjętym "My Life: Born to Vlog", Nikki wzięła udział w kolejnym programie zatytułowanym "My Life: I Will Survive", który dokumentował życie dziewczyny, gdy przechodziła operacje twarzy. Odbierając nagrodę, Nikki powiedziała: - Ten dokument pokazuje, że wszyscy mamy gorsze dni i to, jak sobie z nimi poradzisz, to cię definiuje. Aby doczekać się dobrych dni, trzeba przejść przez złe i wszyscy musimy o tym pamiętać.
"Zdecydowałam się wykorzystać każdy dzień jak najlepiej i nie pozwolić, by moja choroba mnie definiowała" - mówi Nikki i uważam, że jest to genialne motto życiowe, którym absolutnie wszyscy powinniśmy się kierować. Niektórzy z nas mogliby zamienić słowo "choroba" na "opinia innych ludzi", "pochodzenie", "ilość lajków i wyświetleń" lub "stan konta bankowego". Czyż nie?
My first attempt at singing! , "Over the Rainbow " when i was 8!
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół