Energetyka jądrowa. Nowy kierunek studiów

Energetyka jądrowa. Nowy kierunek studiów na sześciu uczelniach

Źródło zdjęć: © vibez / canva, twitter
Blanka RogowskaBlanka Rogowska,01.02.2023 11:30

Już od roku akademickiego 2023/2024 na sześciu uczelniach ma ruszyć nowy kierunek studiów, czyli energetyka jądrowa. Specjaliści z tej dziedziny są niezbędni do realizacji planów budowy reaktorów, które ogłosiła państwowa spółka Orlen. Resort edukacji podaje, że inżynierowie jądrowi na świecie zarabiają około 20-30 proc. więcej niż specjaliści energetyki konwencjonalnej. I zapewnia, że pracy dla absolwentów energetyki jądrowej nie zabraknie.

31 stycznia w Warszawie obyła się uroczystość podpisania listu intencyjnego o współpracy w utworzeniu nowego kierunku studiów na polskich uczelniach. Chodzi o energetykę jądrową. Dokument podpisał Przemysław Czarnek, minister edukacji, Polski Koncern Naftowy Orlen Spółka Akcyjna oraz sześć uczelni wyższych. Chodzi o Politechnikę Gdańską, Politechnikę Poznańską, Politechniczne Śląską, Politechnikę Warszawską, Politechnikę Wrocławską i Akademię Górniczo-Hutniczą w Krakowie.

W przygotowaniu jest program kształcenia na kierunku energetyka jądrowa (EJ) oraz organizacja i uruchomienie studiów pierwszego i drugiego stopnia o profilu ogólnoakademickim na tym kierunku od roku akademickiego 2023/2024. Badania w ramach programu mają być finansowane m.in. z grantów Akademii Kopernikańskiej.

Energetyka jądrowa. Gdzie znajdą pracę inżynierowie jądrowi?

Jak czytamy na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji i Nauki, ORLEN Synthos Green Energy (spółka PKN ORLEN i Synthos Green Energy) planuje w Polsce budowę kilkudziesięciu małych reaktorów jądrowych (SMR), które mają powstać przed końcem 2029 roku.

To wyzwanie wiąże się z potrzebą współpracy z inżynierami jądrowymi, którzy znajdą miejsce pracy w elektrowniach, a wcześniej przy ich budowie.

Uroczyste podpisanie listu intencyjnego pomiędzy MEiN, PKN Orlen oraz uczelniami technicznymi

Według informacji ze strony resortu edukacji, każda elektrownia z reaktorem BWRX-300 to ok. 100 miejsc pracy dla wysoko wykwalifikowanych specjalistów. Ich brak na polskim rynku byłby ogromną barierą dla rozwoju przemysłu atomowego w Polsce. Poza inżynierami jądrowymi na pracę w tej gałęzi przemysłu mogą liczyć też chemicy, inżynierowie elektrycy, specjaliści technologii chemicznych, specjaliści ds. bezpieczeństwa i ochrony środowiska, cyberbezpieczeństwa, służby reagowania kryzysowego. Razem daje to co najmniej kilka tysięcy miejsc pracy.

Zgodnie z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej na terenie Polski mają powstać dwie elektrownie jądrowe składające się z trzech reaktorów. Rozpoczęcie budowy pierwszego reaktora zaplanowano na rok 2026, uruchomienie na rok 2033, oddanie do eksploatacji ostatniego reaktora w drugiej elektrowni w 2043 rok.

"Na świecie energetyka jądrowa oferuje wynagrodzenia około 20-30 proc. wyższe niż segment energetyki konwencjonalnej" - czytamy na stronie resortu edukacji.

Przemysław Czarnek o energetyce jądrowej: To energetyka najbliższej przyszłości

- Świat nauki musi podążać za biznesem, musi wspierać biznes, musi wspierać przedsiębiorczość, musi wspierać gospodarkę. Energetyka zeroemisyjna, energetyka jądrowa to energetyka najbliższej przyszłości – mówił minister Czarnek podczas uroczystości. Dodał, że w przypadku niektórych z uczelni będzie to reaktywacja kształcenia na tym kierunku.

Podkreślił, że w Polsce bardzo potrzebne są pogłębione badania naukowe nad energetyką jądrową. – Stworzymy oddzielny program rozwoju energetyki jądrowej, badań nad energetyką jądrową po to, żeby Polska miała nie tylko inżynierów, ale też wiodących na świecie naukowców zajmujących się energetyką jądrową - mówił minister.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 3
  • emoji ogień - liczba głosów: 5
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1