Zgłosił źle zaparkowane auto. Dostał 300 zł mandatu

Zgłosił źle zaparkowane auto. Dostał 300 zł mandatu

Źródło zdjęć: © TVP3
Konrad SiwikKonrad Siwik,30.07.2024 16:15

Młody mieszkaniec Krakowa zgłosił źle zaparkowane auto za pośrednictwem aplikacji. Chciał dobrze, jednak sytuacja obróciła się przeciwko niemu. Został ukarany przez straż miejską za niestawienie się jako świadek.

Zgłoszenie źle zaparkowanego samochodu do straży miejskiej skończyło się dla młodego mieszkańca Krakowa karą finansową. Filip Siwek, który wysłał zdjęcia nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu, został ukarany za niestawienie się w charakterze świadka. Straż miejska tłumaczy, że działa zgodnie z procedurą, ale kierowca, który złamał przepisy, unikał odpowiedzialności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mestosław: "Ślub wezmę w Brazylii i... w Polsce". Gdzie zamieszka z mężem i dzieckiem?

Nieprawidłowo zaparkowane auto i zgłoszenie

Filip Siwek, przechadzając się ulicą Piłsudskiego w Krakowie, zauważył samochód zaparkowany niezgodnie z przepisami. Zdecydował się zgłosić sprawę straży miejskiej za pomocą dedykowanej aplikacji - donosi TVP3 Kraków. Aplikacja pozwala na szybkie i proste zgłoszenie - wystarczy zrobić dwa zdjęcia i wysłać je do straży miejskiej.

Wystarczą dwa zdjęcia, nawet nie trzeba nic wpisywać więcej - aplikacja automatycznie sczyta markę, rejestrację pojazdu i jedyne, co robimy, to klikamy "wyślij"

- wyjaśnia Filip Siwek.
trwa ładowanie posta...

Reakcja straży miejskiej

Straż miejska potwierdziła otrzymanie zgłoszenia, jednak kierowca samochodu przez długi czas pozostawał nieukarany. Rzecznik straży miejskiej w Krakowie, Marek Anioł, wyjaśnił, że na jednym ze zdjęć rejestracja pojazdu była zasłonięta, co utrudniło identyfikację sprawcy wykroczenia.

- Kierowcy nie znamy, nie wiemy, kto zaparkował ten pojazd w sposób nieprawidłowy, dlatego też rozpoczęły się czynności zmierzające do tego, aby ustalić sprawcę tego wykroczenia. Na zdjęciu mieliśmy samochód i jedno zrobione w taki sposób, że nie było widać dokładnie rejestracji tego pojazdu - mówi Marek Anioł.

Kara dla zgłaszającego

W związku z koniecznością ustalenia tożsamości kierowcy, Filip Siwek został wezwany na przesłuchanie jako świadek. Niestety, nie stawił się na wezwanie, co skończyło się dla niego karą porządkową w wysokości 300 zł.

Gdyby poinformował nawet po fakcie, usprawiedliwił swą nieobecność, prawdopodobnie nie byłoby tematu

- podkreśla Marek Anioł.

Sam Filip Siwek komentuje sprawę w ten sposób: "Ja nie wchodzę w żadną polemikę z tą karą, jest słuszna. Zostałem wezwany, nie stawiłem się. Według mnie absurdalny jest sam fakt, że zostałem wezwany. Jestem absolutnie do niczego niepotrzebny straży miejskiej, wszystko, co potrzebowali, mieli na dokumencie, który wygenerowała ta aplikacja".

Kierowca ostatecznie został ukarany

Pomimo zgłoszenia i interwencji straży miejskiej, problem nieprawidłowo zaparkowanego samochodu nie został szybko rozwiązany. Sfotografowany pojazd nadal stał niezgodnie z przepisami, co wzbudziło frustrację zgłaszającego.

To się po prostu bardziej opłaca i cóż mogę więcej powiedzieć? Po co płacić w strefie, skoro można metr dalej na zakazie i bezkarnie?

- zastanawia się ironicznie Siwek.

Ostatecznie straż miejska pojawiła się na miejscu po kilku godzinach, wystawiając mandat karny kierowcy, który zaparkował w niedozwolonym miejscu. Został on również zobligowany do przestawienia samochodu.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 3
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 55
  • emoji smutek - liczba głosów: 1
  • emoji złość - liczba głosów: 8
  • emoji kupka - liczba głosów: 10
Biedna,zgłoś
Ale nadgorliwy. Tak wszystko donosic.
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
Karol,zgłoś
Inni muszą przestrzegać prawa, a "ja jestem uczciwy" i robię co chcę. Hipokryzja, później zdziwienie i jeszcze chwali się tym w prasie.
Odpowiedz
0Zgadzam się0Nie zgadzam się
Sztuczny inteligent,zgłoś
Jeee-u, aplikację dla kapusiów udostępnili. Co za kraj?
Odpowiedz
0Zgadzam się2Nie zgadzam się
Zobacz komentarze: 34