Żarty z tragedii Titana. Internauci nie mają empatii? [OPINIA]
Od 18 czerwca media tradycyjne i społecznościowe żyją akcją ratunkową przy wraku Titanica. W internecie pojawiło się bardzo dużo niewybrednych żartów dotyczących tragedii. Dlaczego?
O akcji poszukiwania zaginionej jednostki podwodnej Titan, z którą utracono kontakt na Oceanie Atlantyckim, pisaliśmy 20 czerwca. Media społecznościowe w dalszym ciągu żyją tym wydarzeniem. 22 czerwca pięciu osobom na pokładzie Titana najprawdopodobniej skończy się tlen.
Podobne
W mediach społecznościowych pojawiają się również wyrazy współczucia w stosunku do zaginionych pasażerów, ale bardzo dużą popularność zdobywają mniej lub bardziej niewybredne żarty na temat tragedii. Wiele z nich dotyczy faktu, że Titan jest obsługiwany kontrolerem do konsoli, co de facto nie jest niespotykane, nawet w sprzęcie wojskowym.
Poczucie humoru bywa konstruktywnym sposobem na radzenie sobie z niełatwymi sytuacjami. Zwłaszcza wtedy, gdy żartami rozbrajamy powagę własnych trudności, nawet w obiektywnie okropnych okolicznościach. Humor nie powinien jednak być jedynym narzędziem w radzeniu sobie z kryzysami. Szczególnie ważna jest w nich możliwość i umiejętność skorzystania ze wsparcia innych.
Dlaczego internauci żartują z zaginięcia Titana?
W przypadku sytuacji Titana żarty w mediach społecznościowych służą chyba bardziej odsunięciu od siebie natrętnej myśli, jak my czulibyśmy się będąc uwięzieni 4 km pod wodą z kończącym się tlenem. Tworzą emocjonalny dystans między nami a pasażerami tragicznego rejsu.
Dystans może mieć też źródło w innych mechanizmach. Podobnie jak w przypadku innych cech korzystnych dla budowania wspólnoty, empatii oczekujemy przede wszystkim od innych. Sami czujemy ją najbardziej w stosunku do osób nam bliskich lub podobnych do nas.
Dlatego byliśmy w stanie z taką niezwykłą i budzącą podziw energią zareagować na wybuch wojny w Ukrainie. Dlatego tak inne są reakcję społeczne na los uchodźców z Syrii na granicy z Białorusią.
Najbardziej współczujemy osobom podobnym do nas
Sytuacja osób na pokładzie Titana jest na tyle nietypowa, że nie budzi w nas odruchu identyfikacji się z nimi, który jest najlepszym gwarantem empatii. Niewiele osób wśród nas wie, jak to jest być miliarderem i to takim, który decyduje się na niezwykle kosztowną i ryzykowną podróż do wraku Titanica.
Najbardziej szkoda nam chyba 19-letniego Sulemana Dawooda. Tragedie spotykające dzieci i nastolatków mających przed sobą całe życie odbieramy jako "nienaturalne", więc wywołują w nas największy dyskomfort.
Innym związanym z empatią wątkiem w mediach społecznościowych jest zaobserwowanie przez wielu komentatorów tego, jak różna jest reakcja władz, mediów i globalnej społeczności na zaginięcie Titana od zatonięcia łodzi rybackiej 19 czerwca na Morzu Śródziemnym. W tej drugiej tragedii życie straciło ponad 300 osób z Pakistanu.
Jak zauważyli komentujący pod powyższym i innymi postami, media tradycyjne opisały również tragedię na Morzu Śródziemnym. Jednak nie odbiła się ona na tyle szerokim echem wśród globalnej społeczności, żeby temat podtrzymywać, tak jak ten o zaginionej przy wraku Titanica jednostce podwodnej.
W temacie społeczeństwo
- Ralph Kaminski potrzebował terapii przed podróżą do USA? "Musiałem pół roku na terapii pracować nad tym"
- Jakie lotniska w Polsce zwiększyły limit płynów? Lista wciąż rośnie
- Wygrał konkurs na najbardziej performatywnego mężczyznę w Warszawie. Nawet nie lubi matchy [WYWIAD]
- UFO przeleciało nad Raciborzem? Niektórzy mieszkańcy myśleli, że to znak z kosmosu
Popularne
- Dramatyczny gest Ostatniego Pokolenia. Aktywistka obnażyła piersi przed obrazem Rejtana
- McDonald's przywraca kultowe produkty. Klasyki wracają już wkrótce!
- VIRAL Kebab On Tour - kultowy foodtruck zawita do Kielc oraz wróci do korzeni w Krakowie!
- Szokujące słowa księdza. W małżeństwie "pod groźbą grzechu nie można odmówić współżycia"
- Znamy ceny biletów na The Weeknd. Jest drogo, ale mogło być (?) drożej
- Nowy obrzydliwy trend. Szon Patrol ruszył na polowanie
- Wyrzuciła go z hotelu. Reakcja Karoliny z DRE$$CODE na piosenkę Eryka Moczko
- "Był we mnie zakochany". Lexy Chaplin o relacji z Wardęgą
- UFO przeleciało nad Raciborzem? Niektórzy mieszkańcy myśleli, że to znak z kosmosu