Niemiecki polityk przesadził? Internauci mają dość
Niemiecka strona X zamarła po tym, jak internet obiegło nagranie kompromitujące lokalnego polityka. Martin Neumaier nagrał filmik, na którym wylizuje pisuar, sedes oraz szczotkę do WC w toalecie publicznej.
Politycy z całego świata są mniej lub bardziej aktywni w mediach społecznościowych. Jedni wykorzystują je, aby nawiązać kontakt z wyborcami, inni dzielą się na bieżąco podejmowanymi działaniami, które mają usprawnić życie nie tylko osób głosujących na nich. Serwisy społecznościowe są także miejscem, w którym najczęściej wybuchają i są gaszone pożary związane z wizerunkiem. Problemy pojawiają się, gdy do internetu wyciekają materiały prywatne, a nawet intymne.
Podobne
- Obawy Pawłowicz. "Czy to będzie ostatni Marsz Niepodległości?"
- J.K. Rowling nie boi się ataków na nią. Zamierza dalej walczyć o prawa kobiet
- Janusz Korwin-Mikke o wyborach w Rosji. "To normalne"
- Andrew Tate przesadził? Influencer atakuje Taylor Swift
- Mentzen chwali się nową pracą. Internauci nie mają litości
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Influencerzy którzy przekroczyli granicę. Kolega Ignacy: Ja bym tego nie nagrał
Niemiecki polityk przesadził
Kariera polityczna Martina Neumaiera wzbudza zainteresowanie mediów od wielu lat. Powodem zwiększonej uwagi nie są jednak działania Neumaiera na rzecz lokalnych społeczności, a raczej jego bogate życie erotyczne, którym dzieli się na X. Polityk partii Free Democratic Party otwarcie przyznaje się do bycia gejem. Gdyby na tym zakończyło się jego wpuszczanie obserwujących do życia prywatnego, prawdopodobnie nikt nie byłby zaskoczony czy zniesmaczony. Neumaier poszedł jednak o krok dalej.
Na X polityka od jakiegoś czasu pojawiały się nagrania ukazujące jego erotyczne igraszki. Mężczyzna dzielił się m.in. filmikami, na których dokonuje analnej masturbacji. Niektórzy myśleli, że miarka przebrała się, gdy Neumaier wytarł dildo ubrudzone kałem w Koran. Okazuje się jednak, że polityk poszedł jeszcze dalej.
Niemiecki polityk wylizuje toalety?
Obecnie na próżno można szukać kont Martina Neumaiera w mediach społecznościowych. Zostały one usunięte bądź zablokowane po tym, jak przedstawiciel FDP udostępnił filmik z toalety publicznej. Na nagraniu mężczyzna przyznaje, że ma do wykonania "karę", jednak za co? Tego nikt nie wie. W ramach zadośćuczynienia Neumaier musiał wylizać bidet, sedes oraz deskę do WC, co wykonał z przyjemnością. Wydźwięk filmu przypomina wstęp do filmu dla dorosłych klasy Z, jedno jest pewne: obecnie wszyscy w Europie i nie tylko wiedzą, kim jest Martin Neumaier. Nikt niestety nie kojarzy go z jego działalności politycznej.
Popularne
- Dawid Podsiadło nie wytrzymał? Ostro wyjaśnił hejterów
- "Oi oi oi baka". Kontrowersyjny trend już w szkołach w Polsce
- Budda oburzony zachowaniem dziecka. "To przegięcie pały"
- Upadek Człowieka Lodu? Wim Hof latami skrywał tajemnicę
- Kaja Godek nie wierzy w działanie szczepionek? "Teraz HPV, potem kolejne"
- Jelly Frucik mocno o "Dzień Dobry TVN". "Wyszedłem na patolę"
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Takefun w ostrych słowach o Buddzie. Czy to początek kolejnego pozwu?
- Bracia Menendez wyjdą na wolność? Córka Erika przerywa milczenie