Akcja ratunkowa przy wraku Titanica. Czasu jest coraz mniej
18 czerwca urwał się kontakt z pięcioma osobami na pokładzie jednostki podwodnej The Titan, która zanurzała się do wraku Titanica. Zapas tlenu wystarczy im tylko na 96 godzin.
18 maja jednostka The Titan zaczęła opuszczać się do położonego niemal 4 km pod powierzchnią wody wraku Titanica. The Titan nie jest łodzią podwodną, a "submersible" czyli obiektem służącym wyłącznie do zanurzania się na największe głębokości, operującym tylko przy pomocy statku na powierzchni lub większej łodzi podwodnej, wyposażonej w pełnoprawny napęd.
Podobne
- Licytacja pamiątek z Titanica. Czy kogoś to dziwi, że kosztują fortunę?
- Odkrywca Titanica wściekły na wycieczki jak Titana. Zataił położenie innego wraku
- Został biologicznym ojcem ponad 100 dzieci. Kim jest CEO Telegrama?
- Logan Paul ogłosił konkurs. Do wygrania 500 tys. dolarów, ale jest pewien haczyk
- Jasper popłynął w rejs. "Statek jest 2,5 razy większy od Titanica"
Dlatego, gdy załoga statku badawczego Polar Prince po około godzinie i trzech kwadransach zanurzania straciła kontakt z załogą The Titan, na pokładzie zapanowało przerażenie. The Titan nie ma możliwości samodzielnego wynurzenia się, może to się odbyć tylko przy ścisłej współpracy z większą jednostką.
Trwa gorączkowa akcja ratunkowa, w którą zaangażowane są służby z całego świata m.in. straż przybrzeżna Stanów Zjednoczonych, kanadyjskie i amerykańskie wojsko.
Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii, które jest koordynatorem podwodnych sił ratunkowych NATO w swoim oświadczeniu podało, że na bieżąco monitoruje sytuację. Zastrzega jednocześnie, że jednostki NATO mogą nie mieć technicznej możliwości bezpiecznego operowania na tak wielkiej głębokości, na jaką zszedł Titan.
Dotarcie do pasażerów The Titan jest niezwykle trudne
Titanic od 111 lat spoczywa na dnie oceanu ponad 800 km od wybrzeża kanadyjskiej Nowofunlandii. Ta odległość może uniemożliwić dotarcie na czas jednostkom, które mogłyby prowadzić poszukiwania. Zlokalizowanie The Titan sonarem jest trudne przez sam wrak Titanica i jego szczątki wokół.
Na pokładzie The Titan znajduje się 5 osób. Brytyjski miliarder Hamish Harding, pakistański biznesmen Shahzada Dawood i jego syn Suleman, nawigujacy Titanem komandor Paul-Henry Nargeolet, a także Stockton Rush. Ten ostatni to współwłaściciel firmy OceanGate Inc., do której należy The Titan.
OceanGate Inc. to komercyjny operator wycieczek i ekspedycji naukowych do pozostałości Titanica. Ośmiodniowy rejs z zanurzeniem do wraku kosztuje 250 tys. dolarów. Umowa, którą podpisują osoby decydujące się na tą podróż w trzech miejscach wspomina o możliwości śmierci.
Źródło: news.sky.com
Popularne
- Dubajska czekolada od Zenka Martyniuka. Cena robi wrażenie
- Jak wygląda donut Julii Żugaj? Detektywi z TikToka znów w akcji
- Gimper znów odwiedza sąd. "Dziś kolejna urocza rozprawa z S*xmasterką"
- Bagi rusza z nowym projektem. "Chcemy dostarczać najlepszy content"
- Andziaks chce kupić króliki XXL. Zbuduje drugi "dom" na ozdoby?
- Lewandowski zgodził się być świadkiem na ślubie Łatwoganga? Gruba akcja...
- Pasut tłumaczy się po Tajlandii. Największy upadek w internecie?
- Stoją pod zakładami karnymi i nagrywają tiktoki. Piosenka Sary James jest viralem
- Sabrina Carpenter z kolejną erotyczną pozą. Internauci oburzeni "Wieżą Eiffla"