Young Leosia w Izraelu. Raperka próbuje opuścić zaatakowany kraj

Young Leosia znalazła się w złym miejscu, w złym czasie. Raperka aktualnie przebywa w Izraelu, który został zaatakowany przez Palestynę. Media regularnie donoszą o krwawych scenach na ulicach i morderstwach na cywilach. Młoda gwiazda próbuje jak najszybciej opuścić kraj.

Young Leosia na Instagramie poinformowała obserwatorów, że Palestyna zaatakował Izrael. Raperka pokazała widok z okna hotelowego, powiedziała, że na plaży, na której zazwyczaj jest bardzo dużo ludzi, nie ma nikogo, nie jeżdżą też samochody. Raperka poinformowała, że od rana wystrzelonych zostało już kilka rakiet, regularnie słyszalny jest dźwięk alarmowy.

- Będziemy próbowali stąd jakoś dzisiaj wrócić. Mam nadzieję, że się uda, bo gdzieś to wojsko palestyńskie się przemieszcza tutaj w stronę Tel Awiwu. Więc mordeczki życzcie szczęścia - powiedziała Young Leosia na Instastory.

- Ogólnie to akcja się rozwija w ten sposób, że jest opcja, że zamkną lotnisko tutaj, więc nie lecimy samolotem wieczorem tym, którym mieliśmy wracać, tylko lecimy po prostu na lotnisko i będziemy jakikolwiek samolot próbowali stąd wziąć. [...] Trzymajcie kciuki za powodzenie akcji - powiedziała później Young Leosia.

Raperka podkreśliła, że nie będzie wypowiadać się na tematy polityczne. Powiedziała po prostu, że to Palestyna zaatakowała Izrael, ponieważ dzisiaj to właśnie ten kraj wystrzelił pierwszą rakietę.

Po kilku godzinach nerwów i stresu okazało się, że Young Leosia jest bezpieczna. Możliwe, że w Tel Awiwie była z Kacprem Błońskim, który również, na szczęście, poinformował, że wszystko jest w porządku. Raperka i influencer są na pokładzie samolotu do Stambułu.