Norweżka z antysemickim plakatem. Wszystko wina Czarnka?
Do sieci trafiła fotorelacja z warszawskiego marszu propalestyńskiego. Na jednym ze zdjęć widać kobietę z antysemickim transparentem. Janina Ochojska obwinia Przemysława Czarnka.
Konflikt pomiędzy Izraelem, a Palestyną toczy od ponad 100 lat. 7 października tego roku nastąpiło zaostrzenie sporu. Ataki, wybuchy, masa ofiar śmiertelnych. Skutki konfliktu są tragiczne. W sobotę 21 października w Warszawie odbył się propalestyński marsz. Ludzie przynieśli ze sobą plakaty nawołujące do zaprzestania ludobójstwa Palestyńczyków. Wśród haseł apelujących o pokój znalazł się też jeden, który wzbudził szczególne kontrowersje.
Podobne
- Wsparła działania Hamasu. "Playboy" zerwał z nią umowę
- Studentka z Norwegii zawieszona. Niosła antysemicki transparent
- Young Leosia w Izraelu. Raperka próbuje opuścić zaatakowany kraj
- Greta Thunberg poparła Palestynę. Ostra reakcja Izraela
- Noah Schnapp promuje proizraelskie treści. Internauci go wyjaśniają
Antysemicka Norweżka protestuje
Podczas sobotniego protestu aktywistów palestyńskich doszło do kontrowersyjnego zdarzenia. Jedna z uczestniczek marszu przyniosła plakat z napisem "keep the world clean" (utrzymuj świat w czystości) i rysunkiem kosza na śmieci z flagą Izraelu w środku. Niestety nie był to wiec klimatyczny, gdzie takie hasło byłoby odpowiednie. Antysemicki ruch nie uszedł płazem autorce. Bardzo szybko udało się ustalić dane aktywistki.
Jak podają źródła, kobieta odpowiedzialna za zamieszanie pochodzi z Norwegii. Marie Andersen jest studentką piątego roku na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Norweżka notorycznie udostępnia antysemickie materiały w mediach społecznościowych. Według internautów Andersen powinna zostać wydalona z uczelni.
Przemysław Czarnek winny antysemityzmu?
Przemysław Czarnkek przez kilka lat swojej działalności zraził do siebie masę osób. Minister Edukacji wprowadził niekorzystne zmiany do polskiego szkolnictwa. Janina Ochojska powołała się na jego osobę podczas wypowiedzi na temat kontrowersyjnego transparentu.
Aktywistka humanitarna wyznała, że bardzo dotknęła ją treść plakatu. Ochojska nie może zrozumieć, że "dzisiaj, po Holocauście, po czystkach etnicznych w b. Jugosławii, w Rwandzie, w Iraku itd. jeszcze ktoś chce "czyścić" świat z jakiejkolwiek nacji". Działaczka opozycji sugeruje, że zawinił Minister Edukacji. Jak mówi aktywistka, w szkole Czarnka "nie ma miejsca na prawa każdego człowieka do życia".
Janinie Ochojskiej umknął fakt, że kontrowersyjna działaczka pochodzi z Norwegii. Ponadto ze względu na swój wiek, nie mogła doświadczyć edukacji za czasów Przemysława Czarnka. Kobieta jednak szybko się zreflektowała i nakreśliła wyraźniej, że główną sentencją jej wypowiedzi był sprzeciw nawoływaniu do ludobójstwa. Działaczka w odpowiedzi na jeden z komentarzy pyta o powody braku reakcji ze strony warszawiaków. Aktywista zaznacza także, że nie popiera ani działań Izraelu w Gazie, ani działań Hamasu.
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku