Wyznanie Oskara Szafarowicza. "To moje marzenie i cel zaangażowania"
Oskar Szafarowicz zakończył trzeci rok studiów. We wtorek 16 lipca udostępnił wpis w mediach społecznościowych, w którym pochwalił się wynikami. Dodatkowo zdradził obserwatorom, jakie jest jego największe marzenie w kwestii życia politycznego.
Oskar Szafarowicz uwielbia chwalić się swoimi wynikami na studiach. Nie ma się co dziwić, przedmioty zalicza z imponującymi ocenami. Jeden z najpopularniejszych oraz na ten moment najbardziej rozpoznawalny działacz młodzieżówki Prawa i Sprawiedliwości, po raz kolejny udostępnił wpis, w którym z refleksją odnosi się do swojej studenckiej kariery. Tym razem jednak podzielił się również przemyśleniami dotyczącymi przyszłości, a także jego osobistych planów.
Działacz młodzieżówki Prawa i Sprawiedliwości Oskar Szafarowicz jest znany każdej osobie, która chociaż raz odpaliła polskie media społecznościowe. Student prawa na Uniwersytecie Warszawskim udziela się regularnie szczególnie na platformie X. W jednym z najnowszych wpisów aspirujący polityk zdradził, jakie są jego marzenia oraz plany. Wyznał, jaka Polska mu się marzy, a także jaką rolę chce odegrać w jej budowaniu.
ZETKACPER: CHCĘ ZOSTAĆ POLITYKIEM!
Oskar Szafarowicz zaliczył trzeci rok studiów
We wtorek 16 lipca na profilu Oskara Szafarowicza na platformie X ukazał się wpis. Młody działacz pochwalił się w nim, że udało mu się zaliczyć trzeci rok studiów. Nie ukrywał, że jest bardzo zadowolony z wyników, które udało mu się osiągnąć. Aspirujący polityk i przyszły prawnik nie powstrzymał się przed nawiązaniem do działań dyscyplinarnych, które były prowadzone przeciwko niemu na uczelni. Pochwalił się również swoim zaangażowaniem politycznym.
"W pierwszym terminie i z satysfakcjonującymi wynikami - trzeci rok studiów prawniczych zaliczony. W październiku rozpoczynam przedostatni rok studiów. Miniony rok akademicki był szczególny. Edukacyjną przygodę łączyłem z bardzo intensywnym zaangażowaniem politycznym - działałem aktywnie w trzech kampaniach wyborczych (parlamentarna, samorządowa, europarlamentarna), pomagając kandydatom formacji, do której należę" - napisał dumny Oskar Szafarowicz.
"Jednocześnie przez cały rok zmagałem się z bezprecedensowym w skali polskich uczelni postępowaniem za 'niewłaściwą aktywność publiczną' - ta walka wciąż trwa i wierzę, że niebawem będę miał garść pozytywnych wieści. Prawo i polityka - wbrew pozorom obie te sfery życia muszą działać właściwie, będąc tworzonymi przez ludzi prawych, uczciwych, przyzwoitych. Nie będzie bowiem wolności w państwie bez poszanowania prawa, jak wskazywał choćby Andrzej Frycz Modrzewski i inni myśliciele republikańskiej I Rzeczypospolitej" - kontynuował Szafarowicz.
Oskar Szafarowicz o swoich marzeniach
"Im więcej porządnych i pryncypialnych prawników oraz odważnych i ideowych polityków, tym większa szansa, że tego 'chleba powszedniego' nam nie zabraknie. To moje marzenie i cel mojego zaangażowania (zarówno w kwestii studiów prawniczych, jak i aktywności w polityce) - dołożyć swoją małą cegiełkę do ochrony tych wartości i koncepcji - suwerennego i demokratycznego państwa prawa" - zakończył przemyślenia Oskar Szafarowicz.
Popularne
- Rozwój PSZOK-ów dzięki funduszom unijnym
- Poznaj Polskę na dwóch kołach
- Liam Payne wiecznie żywy. Znów usłyszymy jego głos
- Marcin Dubiel próbuje wrócić do internetu. Kolejny epic fail
- Kamil z Ameryki w akcji. Koszulki #freebudda wspierają Strefę 77
- Wojtek Gola na streamie u Jelly Frucika. Było piekielnie gorąco
- Młodzi na rynku pracy w Unii Europejskiej
- Rok po wybuchu Pandora Gate. Co dalej z ekstradycją Stuu?
- Fundusze unijne a problemy szkół