Wpadka Oskara Szafarowicza. Teraz się tłumaczy
Oskar Szafarowicz obwinił Rafała Trzaskowskiego za podtopienia trasy S8 w Warszawie. Młody działacz PiS najwyraźniej zapomniał, że droga nie podlega pod prezydenta miasta, a GDDKiA jest zarządzane przez PiS. Teraz się tłumaczy.
Wczorajsze intensywne opady deszczu doprowadziły do poważnych utrudnień na trasie S8 w Warszawie. 22-letni działacz młodzieżówki PiS Oskar Szafarowicz obwinił za wszystko prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego.
Podobne
- Atak na Oskara Szafarowicza. Prokuratura wszczęła śledztwo
- Problemy Oskara Szafarowicza. Pokazał wezwanie od uczelni
- Przerażająca wizja Oskara Szafarowicza. Zwiastuje koniec Polski
- Marzenia Oskara Szafarowicza. Zdradził, co chce dostać pod choinkę
- Szafarowicz kontra Trzaskowski. W tle Strefa Czystego Transportu
Oskar Szafarowicz uderza w Rafała Trzaskowskiego
"Panie Prezydencie Trzaskowski, może zamiast antyrządowych wieców w Olsztynie, przypilnowałby Pan służby w Warszawie. Liczne, niemal wciąż te same ulice wiecznie zalewane, a podległe Panu Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji nieustannie zaskoczone pogodą" - napisał Szafarowicz.
Komentujący szybko wytknęli młodemu działaczowi PiS, że za utrzymanie trasy S8 w Warszawie odpowiada GDDKiA zarządzane przez nikogo innego jak partię rządzącą.
Sprawnie doedukowany Szafarowicz nieco się poprawił, wskazując w komentarzu pod swoim postem, że: "Oczywiście ekspresówka S8 jest podległa GDDKiA, ale sztab kryzysowy do podtopień dróg w centrum, parków czy przedszkoli byłby chyba minimum pożądanej aktywności Prezydenta m. st. Warszawy".
Czy młody działacz PiS zrozumiał swój błąd? Nic z tych rzeczy. W kolejnym wpisie na X stwierdził, że "przyczyną zalania ulicy była niedrożność sieci kanalizacyjnej i zrzucanie w tym samym czasie przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji ścieków z Czajki do Wisły".
Szafarowicz twardo stoi przy swoim
Po publikacji o2 na temat oskarżeń wysuwanych przez Szafarowicza w stronę Trzaskowskiego działacz PiS dodał kolejny wpis, w którym próbował się wybielić. W żaden sposób nie odniósł się do wcześniejszej pomyłki, jakoby prezydent Warszawy miał ponosić odpowiedzialność za zalanie trasy S8. Zamiast tego ponownie obwinił Trzaskowskiego i zrzut ścieków z Czajki.
Jak widać Szafarowicz twardo stoi przy swoim, nawet gdy w komentarzach masa ludzi wskazuje mu, że popełnił błąd. W końcu absurdem jest zrzucanie odpowiedzialności na włodarza jakiegokolwiek miasta za coś, czym w pierwszej kolejności powinny zająć się urzędy zarządzane przez władze państwa.
Należy też podkreślić, że miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji faktycznie podległe prezydentowi Warszawy włączyło się w pomoc przy odpompowaniu zalewiska na trasie S8 zarządzanej przez GDDKiA. Ostatecznie po kilku godzinach droga była znów przejezdna.
Popularne
- PiriPiri zrobiło pierwsze w Polsce lody z kebabem. To nie jest żart
- Wersow wypuściła "Dorosłe serce". Śpiewa, że otrzymała chłód
- Rosyjski youtuber przesadził z prankami. Policja nie miała litości
- Pierwszy na świecie wyścig plemników. Będą zakłady, kamery, a nawet komentator
- Katy Perry poleci w kosmos. Kiedy wróci na Ziemię?
- Bombardiro Crocodilo i inne brainroty AI. Ten trend wyżre ci mózg
- Sylwester Wardęga przegrał z Marcinem Dubielem. Musi zapłacić 350 tys. zł?
- Gimpson (Gimper) ogłosił swój ostatni koncert. Klub wyprzedał W GODZINĘ
- Djo i psychodelia z drugiej ręki. Pogubiona treść w "The Crux" [RECENZJA]