Wydała fortunę, żeby zostać kotem. Najgorsze jeszcze przed nią
Niektórzy marzą o własnym mieszkaniu lub samochodzie. Inni mają mniej tradycyjne pragnienia. 22-letnia Włoszka Chiara Dell'Abate poddała się ekstremalnym modyfikacjom ciała, z których przepiłowany język jest najmniej kontrowersyjny. Jej cel jest już na wyciągnięcie ręki. To znaczy pazura.
Wielu ludzi kocha zwierzęta. Niekiedy do takiego stopnia, że nie wystarcza im posiadanie kota lub psa w domu. Japończyk o imieniu Toco wydał ponad 2 mln jenów po to, aby spełnić marzenie o życiu jak zwierzę. Mężczyzna kupił kostium psa, w którym paraduje przed obiektywem kamery tak, jakby zapomniał o ludzkich odruchach.
Podobne
- Latex Coach zmienia mental Polaków. "Nie jestem Marilyn Monroe" [WYWIAD]
- Krew tryskała wszędzie. Influencerka pokazała, co zrobiła dzikowi
- Wydała fortunę, by wyglądać jak pies. Zaszkodziła ukochanemu
- Wydał fortunę, żeby zostać goblinem. "Nie lubię ludzi"
- Boją się o życie młodej gwiazdy. Policja czeka na sygnał
Moda na upodabnianie się do zwierząt dotarła do Europy. Pochodząca z Włoch Chiara Dell'Abate poczuła w sobie koci zew i zapragnęła wyglądać jak zwierzę. W tym celu poddała się wielu modyfikacjom ciała. Przemianę relacjonuje na TikToku, na którym obserwuje ją ponad 300 tys. fanów.
Chce wyglądać jak kot. Przeszła hardkorowe operacje
22-latka nosi na swoim ciele sporo metalu. Posiada kolczyki w 72 miejscach, czym naraża się na porównania do Pinheada z filmu "Hellraiser". Włoszka przekuła sobie choćby wargi sromowe, gdzie ma kolczyka o długości 1,6 cm.
Lista zmodyfikowanych części ciała młodej Włoszki jest długa. Kobieta wykonała plastykę powiek, czyli operację polegającą na usunięciu nadmiaru skóry lub tłuszczu z powiek. Ponadto wszczepiła sobie 10 implantów na obie dłonie. Dodatkowo ma sześć rogów, koraliki na genitaliach, wytatuowane gałki oczne oraz usunięte sutki.
Wygląd Chiary Dell'Abate dopełniają spiczaste uszy, trwały eyeliner, implanty na czole i paznokcie przypominające pazury. Kobieta nie zamierza się na tym zatrzymać. Do ostatecznej przemiany w zwierzę potrzebuje wykonać jeszcze lifting kocich oczu lub kantoplastykę. Do tego dojdzie zmiana kształtu zębów, podcięcie górnej wargi oraz więcej tatuaży.
22-latka zamienia się w kota
Jeśli sądzicie, że to koniec planów Włoszki, lepiej usiądźcie. Kobieta planuje wyposażyć się w system transdermalny, do którego można przyczepić ogon. Dopiero wtedy będzie mogła powiedzieć o sobie, że jest prawdziwym kotem.
Pasja do zmian wyglądu pojawiła się u Włoszki już w wieku 11 lat. Wtedy po raz pierwszy przekuła i naciągnęła sobie uszy. Pomysł na upodobnienie się do kota wziął się stąd, że znajomi często porównywali ją do futrzastego zwierzaka.
Pomóż nam zmienić internet na lepsze. TUTAJ
Regularne operacje są bolesne, ale Włoszka twierdzi, że jest do nich przyzwyczajona. Grubą skórę wyrobiła sobie na opinie hejterów, obok których przechodzi obojętnie. Kobieta postrzega modyfikacje ciała za formę wyrażania siebie. "Mogę pozostać wierna sobie, niezależna od tego, co myślą ludzie. Czuję się dobrze i to jest najważniejsze" - przekazała redakcji "New York Post".
Źródło: New York Post
Popularne
- Bracia Menendez wyjdą na wolność? Córka Erika przerywa milczenie
- Oddany fandom Julii Żugaj. Na czym polega fenomen dziewczyny?
- Nastoletnia Julia popełniła samobójstwo. Jej oprawczyni nagrała "przeprosiny"
- Wege knajpa w Gdańsku serwuje "stek" z drukarki 3D. W menu mają też inne "mięsa"
- Wódka w saszetkach już w polskich sklepach. Zdjęcie obiegło sieć
- Budda oburzony zachowaniem dziecka. "To przegięcie pały"
- Beyoncé i Jay-Z tracą obserwatorów. Ludzie wierzą w teorie spiskowe
- Upadek Człowieka Lodu? Wim Hof latami skrywał tajemnicę
- Zatrzymanie P. Diddy'ego. Co łączy rapera z Justinem Bieberem?