Wydał ogromne pieniądze, by wyglądać jak pies. Co na to jego rodzina?
Japończyk miał w życiu jeden cel. Chciał wyglądać i czuć się jak prawdziwy pies. Udało mu się spełnić marzenie. Ujawnił, co o tym wszystkim sądzą jego najbliżsi.
Japoński miłośnik psów zdobył sławę w internecie. Wszystko dlatego, że pochwalił się zakupem bardzo realistycznego stroju psa. Mężczyzna udostępniał filmy, na których przebrany za owczarka szkockiego był wyprowadzany na spacery oraz chodził na smyczy.
Podobne
- Wydała fortunę, by wyglądać jak pies. Zaszkodziła ukochanemu
- Wydał majątek, aby zostać psem. Teraz szuka miłości i chce poznać miłą suczkę
- Mężczyzna zaatakowany na plaży przez furry. Należało mu się?
- Ten facet żyje jak pies. Stanął przed ostatecznym wyzwaniem
- Naruciak i Psycholoszka stracili pieska. "Nie wybaczę sobie nigdy"
Mężczyzno-pies na YouTube zgromadził ponad 50 tys. subskrybentów. Opowiedział, jak na jego oryginalne hobby zareagowali najbliżsi.
Mężczyzna w stroju psa o reakcji rodziny
Mężczyzna znany w internecie jako Toco wydał ponad 2 mln jenów po to, aby kupić realistyczny kostium psa i spełnić marzenie o życiu jak zwierzę. Japończyk w rozmowie z New York Post opowiedział, w jaki sposób rodzina zareagowała na jego dość oryginalne hobby. Mężczyzno-pies przyznał, że bliscy początkowo byli dość mocno zaskoczeni tym, co planuje zrobić Toco, ale ostatecznie wszystko zaakceptowali.
- Bardzo się cieszę, że dobrze to przyjęli - powiedział Toco w wywiadzie dla New York Post.
【着ぐるみ】ラフ・コリーが卓球してみた!
Toco przyznał w rozmowie, że przebiera się w psa raz w tygodniu. Wychodzi wtedy na spacery do parku, wita się z innymi czworonogami, a nawet wykonuje sztuczki w zamian za łakocie. Wszystkie występy udostępnia na kanale na YouTube.
Trzeba przyznać, że Japończyk spotkał się z ostrą reakcją w internecie. Wielu użytkowników mediów społecznościowych wyśmiewa to, jak ogromne pieniądze wydał na realistyczny strój psa. Inni stwierdzają po prostu, że Toco potrzebuje pomocy specjalistów i nie powinien chwalić się tym, że lubi przebierać się w owczarka szkockiego.
【着ぐるみ】コリーになってみた
- Jest mi po prostu bardzo przykro, że ludzie reagują w ten sposób. Kocham zwierzęta i lubię bawić się jak collie. To moje hobby, które sprawia, że jestem szczęśliwy i inni ludzie też są szczęśliwi - powiedział Toco, odpowiadając na nieprzychylne komentarze.
Toco przyznał, że nie jest jeszcze gotowy, aby pokazać światu swoją prawdziwą, ludzką twarz. Powiedział, że ukrył swoją tożsamość, ponieważ nie chce być oceniany przez znajomych oraz osoby, które go znają.
Źródło: dailymail.co.uk
W temacie lifestyle
- Kim Kardashian jest wściekła na Chat GPT? Przez niego oblała testy na studiach
- FAZA zbezcześciła teren byłego obozu zagłady? "Brak kultury. To dzikusy"
- Hi Hania prowadzącą "The Voice of Poland". "Stresuję się na 200 proc., ekscytuję się na 300 proc."
- Trzymajcie się mocno. W Polsce zbudują nowy park rozrywki
Popularne
- Koniec klasycznego języka? Liczba 67 została słowem roku
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Wersow poleciała samolotem do fryzjera. Teraz tłumaczy się widzom
- Julia Żugaj nie przeszła do finału "Twoja twarz brzmi znajomo". Które miejsce zajęła?
- Edzio wyprowadził się z Polski. W nowym kraju zacznie od nowa
- Przełom w sprawie Buddy? Wiadomo, co z pieniędzmi z loterii
- Billie Eilish krytykowana za hojny datek. Oddała pieniądze za zawyżone ceny biletów?
- Taylor Swift założyła kurtkę od polskiej projektantki. Ubranie kosztowało blisko 12 tys. zł
- Bagi i Magda wzięli ślub na parkiecie? Teraz wszystko układa się w całość





