Wydał fortunę na tatuaże. Pokazał swoją przemianę
Remy jest influencerem z Kanady, a prywatnie mężem i ojcem. 96 proc. jego ciała pokrywają tatuaże. Mężczyzna udostępnił stare zdjęcia i przypomniał swoją transformację.
Powiedzieć, że jest fanem tatuażów, to jak nic nie powiedzieć. 96 proc. ciała Remy'ego pokrywają tatuaże, za które zapłacił łącznie ok. 75 tys. funtów (w przeliczeniu ok. 385 tys. zł). Mężczyzna pokazywał swoją przemianę w mediach społecznościowych. Niedawno udostępnił zdjęcie sprzed 11 lat - jego fani twierdzą, że zmienił się nie do poznania.
Podobne
- Wydała fortunę, by stać się cyborgiem. "Zabijam hejterów życzliwością"
- Wydał fortunę na "krwawe łzy". Zdjęcie wywołało sensację
- Wydała 720 tys. zł na modyfikacje ciała. Zrobiła sobie rogi
- Przeszedł ekstremalną przemianę. Ujawnił, ile kosztowała [WYWIAD]
- Wytatuował 90 proc. ciała. "Zrobiłbym to jeszcze raz"
Remy nie jest jedyny - osób uzależnionych od tatuaży czy wszelkich modyfikacji ciała nie brakuje. Kiedy raz się zacznie, trudno jest przestać. Na łamach vibez.pl kilkakrotnie opisywaliśmy historie ludzi, którzy przeszli zaskakujące wizualne metamorfozy m.in.:
Ma wytatuowane 96 proc. ciała. Jak wyglądał wcześniej?
Remy regularnie wrzuca na swoje social media zdjęcia nowych tatuaży. Wykonuje sobie tzw. garnitury, czyli całościowy tatuaż klatki piersiowej, która była już uprzednio tatuowana. Niegdyś mężczyzna miał na sobie black work - jego ciało było pokryte czarnym tuszem. Obecnie na ramionach ma rękaw złożony z kwiatów, a na klatce piersiowej coś, co może przypominać oko otoczone rzędem ostrych kłów. Fanom "Stranger Things" tatuaż definitywnie skojarzy się z demogorgonem.
Mężczyzna przez 11 lat zmienił się nie do poznania. Trudno uwierzyć, że to wciąż ten sam Remy - różnicę robi przede wszystkim twarz i głowa. Kilkanaście lat temu mężczyzna miał tylko kilka niewielkich tatuaży na policzkach oraz zalążki rękawów, które obecnie stanowią bazę jego "garnituru".
Mężczyzna jest również szczęśliwym posiadaczem wampirzych kłów. Poinformował, że ich wykonanie zajęło specjaliście 15 minut. Zafundował je sobie jako rekompensatę po "mniej przyjemnych zabiegach dentystycznych".
Źródło: mirror.co.uk.
W temacie lifestyle
- Szop pracz włamał się do sklepu monopolowego. Trafił na izbę wytrzeźwień?
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Dawid Kwiatkowski szuka swojego numeru jeden. Chce zabrać na kolację, kupić kwiaty
- Najgorszy (i najdroższy) świąteczny jarmark w Polsce? Sam wstęp kosztuje nawet 75 zł
Popularne
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Vibez Creators Awards na żywo. Transmisja z finałowej gali
- Zatrzęsienie influencerów na Vibez Creators Awards. Zdjęcia z gali
- Influencerskie podsumowanie 2025 r. O czym huczał internet?
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Wojek pokłócił się z Książulem? "Niedługo dowiecie się, kim tak naprawdę jest ten gość"
- Piosenki tworzone przez AI podbijają "Viral 50 - Polska". Wszystko przez poziom polskiej muzyki?
- SmileLandia istnieje? Wyjaśniamy, o co chodzi w nowym trendzie





