Wojciech Sobierajski zdobył najwyższy szczyt Tatr. Pobił ekstremalny rekord
Polski sportowiec Wojciech Sobierajski sam o sobie pisze, że "pobija najbardziej ekstremalne rekordy świata". Na początku lipca mężczyzna informował, że planuje wejść na najwyższy szczyt Tatr - Gerlach. Sportowiec spełnił swoje marzenie i zrealizował cel.
Sportowcy ekstremalni raz po raz udowadniają, że nie ma wyzwania, którego nie da się zrealizować. Wspinaczka bez zabezpieczenia, nurkowanie bez butli z tlenem, samotne wejście na najwyższą górę świata bez pomocy szerpy. W ich głowach ryzyko nieodłącznie kojarzy się ze spełnianiem marzeń i poczuciem szczęścia. Część osób podziwia odwagę sportowców, inni zarzucają im głupotę w związku z ryzykowaniem własnym życiem lub zdrowiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marti Renti: "Freak fight to jest mocno szowinistyczny świat" | VibezTalk
Polski sportowiec pobił kolejny rekord
Wojciech Sobierajski to sportowiec, dla którego nie ma rekordu, którego nie da się nie pobić. Mężczyzna ma na swoim koncie m.in. przepłynięcie Bałtyku z Polski do Szwecji w 24 godziny. Tym razem Sobierajski postanowił wspiąć się na Gerlach, najwyższy szczyt Karpat i Tatr położony na Słowacji. Góra mierzy 2655 m.n.p.m. i stanowi wyzwanie nawet dla doświadczonych taterników. Sobierajski dodatkowo utrudnił sobie zadanie deklarując, że wejdzie na szczyt boso.
Wojciech Sobierajski o swoich planach poinformował 7 lipca 2024 r. na Instagramie. Wiele osób nie wierzyło w powodzenie misji, argumentując to stwierdzeniami, że skały są ostre, więc mogą poranić stopy sportowca. On jednak nie przejął się potencjalnym ryzykiem i przystąpił do realizacji zadania, jakim było pobicie kolejnego ekstremalnego rekordu.
Wojciech Sobierajski zdobył Gerlach boso
18 lipca 2024 r. Wojciech Sobierajski poinformował o wykonaniu zadania. Na Instagramie sportowiec zamieścił zdjęcie ze szczytu Gerlacha. Pokazał też bose stopy udowadniając, że udało mu się wspiąć na górę bez butów. W komentarzach pod wpisem wiele osób gratuluje Sobierajskiemu wyczynu. Inni dalej nie dowierzają, że Polak pobił rekord, o którym początkowo nikt nie myślał. Niektórzy zastanawiają się, jaki kolejny cel ustanowi sobie sportowiec, dla którego niemożliwe nie istnieje.
Sportowcy ze Słowacji są rozczarowani wpisem Sobierajskiego. Ich zdaniem mówienie o pobiciu rekordu jest nie na miejscu. W 2020 r. boso na Gerlach wszedł Daniel Čepec, który napisał na Facebooku: "Osobiście uważam, że to nieodpowiednia, wręcz głupia forma autoprezentacji. Nie odważyłbym się napisać, że jestem pierwszym nawet w lipcu 2024, ponieważ jest całkiem możliwe, że ktoś tam już wtedy był. Takie rzeczy na pewno były robione już 50 lat temu". Jozef Vojčický oraz Rastislav Dalecký również mogą pochwalić się wejściem na najwyższy szczyt Tatr boso.
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży