Wirtualni towarzysze coraz popularniejsi. Czy to dobrze?
Sztuczna inteligencja rozwija się w bardzo szybkim tempie praktycznie każdego dnia. Niestety coraz popularniejsze staje się korzystanie z wirtualnych towarzyszy. Tacy przyjaciele wpływają na nasze uczucie samotności.
Przyszło nam żyć w czasach, w których sztuczna inteligencja towarzyszy nam w większości aspektów życia. AI napisze za nas CV, list motywacyjny, wypracowanie do szkoły, a nawet tekst na podryw. Tak naprawdę nie ma czegoś, czego nie stworzy. Oznacza to jednak, że jest w stanie również wymodelować idealnego towarzysza, który zawsze z nami porozmawia i nigdy nie będzie w złym humorze.
Podobne
Towarzysze AI są coraz popularniejsi
Pandemia Covid-19 i zamknięcie w domach sprawiło, że dużo ludzi zaczęło korzystać z towarzyszy stworzonych przez sztuczną inteligencję. Poczucie samotności sprawiło, że chcieli znaleźć kogoś, kto zawsze im odpowie, doradzi, nie będzie narzekał i będzie miał świetny humor przez siedem dni w tygodniu. Ogromną popularność zyskały dziewczyny SI, które wybierane są przez mężczyzn szukających "idealnej" relacji.
Wirtualni asystenci zaprogramowani są w taki sposób, aby być dla nas idealnymi towarzyszami. Tego typu relacja nie wymaga od drugiej strony zaangażowania, pracy czy pójścia na kompromis, dla wielu staje się więc bezpieczniejszą alternatywą.
Eksperci ostrzegają jednak przed zbyt częstym korzystaniem z usług sztucznych towarzyszy. W USA coraz większą popularność zyskuje aplikacja Replika, która tworzy partnerów cyfrowych opartych na AI. W 2022 r. ściągnęło ją ponad 10 mln użytkowników. Niektórzy z nich deklarują, że zakochali się w modelowym towarzyszu.
Psycholodzy i eksperci podkreślają, że nawet najlepiej wykonany cyfrowy towarzysz nie zastąpi nam prawdziwych relacji. Okazuje się również, że mężczyźni częściej odczuwają skutki korzystania z kobiet stworzonych przez AI. Są samotni, niepewni siebie, nie chcą opuszczać miejsca zamieszkania. Co gorsza, zaczynają również wierzyć, że relacje w prawdziwym życiu wyglądają zupełnie tak, jak te stworzone dzięki sztucznej inteligencji.
W temacie społeczeństwo
- Psy i koty będą musiały mieć własny PESEL? Za brak rejestracji kary finansowe
- Quebonafide przeprasza. Fani wciąż nie dostali boxu za 399 zł. Miał przyjść w sierpniu
- Sfingował własną śmierć. Chciał zobaczyć, kto przyjdzie na jego pogrzeb
- Pierwsza stacja benzynowa Skolima już jest. Konkurencyjne ceny paliwa, róż i palmy
Popularne
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Zaskakujący finał rozwodu. Będzie płacił alimenty na koty
- "Hailey Bieber wygląda jak trans". Influencerka króciutko z hejterami
- Horrory, które zniszczą cię w Halloween. Nie oglądaj ich sam
- "WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK", czyli powolne dojrzewanie [RECENZJA]
- Wrzuciła 7 tiktoków i stała się prawdziwym viralem. Każdy chce należeć do "Grupy 7". O co chodzi w trendzie?
- Natsu wywołała SZOK u swoich widzów. Wszystko przez "figurkę z Sycylii"
- Jak wybrać najlepsze miejsce na koncercie? Zdradzę ci sekret muzycznych freaków [VIBEZ IN LINE]
- Sfingował własną śmierć. Chciał zobaczyć, kto przyjdzie na jego pogrzeb





