Wiktoria Jaroniewska w szoku. Ktoś miał czelność być z nią szczerym?

Komplementowanie urody oraz charakteru, a także wychwalanie wszystkich osiągnięć są normą w mediach społecznościowych. Influencerzy, celebryci i artyści regularnie otrzymują wiadomości pełne uwielbienia, których autorzy prześcigają się w wyszukanych komentarzach. Cel jest jeden - zaistnienie w prywatnych wiadomościach oraz przekazanie wsparcia idolowi. Choć wiele osób w tym samym czasie otrzymuje także hejt, zazwyczaj pochlebnych słów jest więcej. Tak reagują fani - gdy widzą, że dzieje się coś negatywnego, rozpoczynają lawinę miłości i uwielbienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Influencerzy i influencerki są przyzwyczajeni głównie do komplementów. Tym większym szokiem dla Wiktorii Jaroniewskiej musiało być zachowanie Marka Jówko, zawodnika Prime MMA. 49-letni mężczyzna w niedzielę 6 października 2024 r. miał podejść do dziewczyny i skrytykować jej wygląd, o czym poinformowała na swoim kanale nadawczym na Instagramie.

Marek Jówko miał powiedzieć do influencerki, że na żywo jest brzydsza niż na zdjęciach. Całą sytuację Wiktoria Jaroniewska opisała następująco: "Czaicie, że dzisiaj podchodzi do mnie typ 49 lat i mówi mi, że musi mi to powiedzieć: na żywo jesteś brzydsza niż na zdjęciach. Miałam takie wtf, co mam zrobić z tym faktem. Zawsze słyszę, że jest na odwrót, pierwszy raz miałam taką sytuacje i dziwne, że po kilku h snu i 6h trasy nie wyglądałam jak na instagramie".

Wiktoria Jaroniewska opublikowała także zdjęcie zawodnika Prime MMA, pisząc, że on "również nie jest w jej guście". Influencerka dodała, że gdy jej ktoś się nie podoba, to nie mówi mu tego, żeby nie sprawić komuś przykrości.