Whatsapp zamieni się w niebieską platformę? Będą płatne subskrypcje

WhatsApp to jeden z najpopularniejszych komunikatorów na świecie - co prawda nie w środowisku Zetek, ale w dalszym ciągu przydaje się w szczególności, gdy chce się szybko przesłać zdjęcia w miarę dobrej jakości. Portal, pierwszy raz od dawna, czekają poważne zmiany. Meta - właściciel aplikacji - zapowiedziała wprowadzenie rozwiązań, które dla części użytkowników mogą być niemałym zaskoczeniem.

Platforma, która dotychczas oferowała jedynie prywatne konwersacje, zaczyna otwierać się na komercjalizację. Już wkrótce na portalu pojawią się reklamy, a także możliwość płatnych subskrypcji.

Najważniejszą nowością będą subskrypcje kanałów. Użytkownicy WhatsAppa będą mogli dołączać do specjalnych kanałów prowadzonych przez twórców lub marki i zdobyć dostęp do dodatkowych, ekskluzywnych treści. Według niektórych internautów model mocno przypomina działanie niebieskiej platformy.

Kolejna zmiana dotyczy reklam, które do tej pory były całkowicie nieobecne na WhatsAppie. Reklamy pojawią się w zakładce "Aktualizacje" - czyli tam, gdzie użytkownicy obecnie mogą przeglądać statusy oraz kanały. Co ważne, nie będą wyświetlane w prywatnych czatach ani grupach. Widać, że Meta chce rozdzielić komunikację od treściami promocyjnymi. Reklamy będą dopasowywane w oparciu o podstawowe dane, takie jak lokalizacja użytkownika, język urządzenia czy interakcje z treściami w zakładce "Aktualizacje".

Nowością będą również tak zwane promowane kanały. Firmy i twórcy będą mogli korzystać z narzędzi reklamowych Meta Ads Manager, żeby promować swoje kanały w obrębie aplikacji. To rozwiązanie ma pomóc w budowaniu zasięgu i przyciąganiu nowych obserwujących.

Meta zapewnia, że prywatność użytkowników w dalszym ciągu będzie priorytetem firmy. DM oraz grupy nadal będą szyfrowane. Dodatkowo użytkownicy będą mogli zdecydować, czy chcą połączyć WhatsAppa z kontem Meta, żeby zwiększyć personalizację reklam. Opcja nie będzie jednak obowiązkowa. Planowe zmian będą wprowadzane stopniowo. Najpierw nowe funkcje trafią do wybranych regionów, a dopiero później zostaną udostępnione na większą skalę.

Źródło: XYZ, Boop