Oskar Górniak w końcu się ujawnił. Chce oddać bilety na Pitbulla?

Oskar Górniak to twórca, który zgromadził ponad 440 tys. obserwatorów na TikToku oraz blisko 56 tys. na Instagramie. Jego profile na obydwóch platformach społecznościowych przez dłuższy czas były prywatne, więc mimo weryfikacji i dość pokaźnych zasięgów, jego filmiki nigdy nie pojawiają się w "dla ciebie". Skąd w takim razie wielu internautów kojarzyło mężczyznę? Tiktoker zwyczajnie komentował niezliczone liczby video. Można odnieść wrażenie, że zna, a nawet koleguje się ze wszystkimi popularnymi influencerami. Dodatkowo ma dość charakterystyczne zdjęcie profilowe, na którym pływa w basenie i ma założone ciemne okulary.

Jakiś czas temu temat Oskara Górniaka poruszyła pewna początkująca tiktokera. Po głośnej akcji, influencer najwidoczniej postanowił się ujawnić i zmienić ustawienia prywatności swoich kont w mediach społecznościowych. Od razu przybyło mu kilka tysięcy followersów. W końcu internauci mogą śledzić jego poczynania, a jego filmiki z pewnością pojawią się niektórym w "dla ciebie".

Koncert Pitbulla, który ma odbyć się już 23 czerwca na krakowskiej TAURON Arenie to dość gorący temat. Głównie z tego powodu, że zdobycie wejściówek na wydarzenie graniczyło z cudem. Dodatkowo Polacy organizowali masę wydarzeń tematycznych związanych z raperem i wysyłali liczne petycje, aby w końcu odwiedził nasz kraj. Oskar należał do grona szczęściarzy, którym udało się zdobyć bilety na koncert. Niestety tego dnia wypadła mu niespodziewana sprawa.

Z tego powodu ogłosił: "Oddam dwa bilety na Pitbulla w Polsce. Niestety nie mogę jechać, bo lecę na nagrywki do programu w tych dniach, a się o tym dziś dowiedziałem". Zaznaczył, że wystarczy go obserwować na TikToku, oznaczyć osobę, z którą chce się iść na koncert, obserwować jego Instagrama oraz polubić i skomentować trzy najnowsze zdjęcia, a następnie wysłać screena swoich komentarzy w DM.