Wardęga złapany. Morawiecki informuje o zeznaniach youtubera
Sylwester Wardęga po publikacji materiału na temat afery youtuberów, został zobligowany do złożenia zeznań przed odpowiednimi organami. O wszystkim informuje premier Mateusz Morawiecki.
Sylwester Wardęga razem z Mikołajem Tylką "Konopskym" zdecydowali się nagłośnić i wyjaśnić sprawę nadużyć youtuberów. Po publikacji obszernego materiału odpowiednie władze zobligowały Wardęgę do złożenia zeznań. Morawiecki wypowiada się na temat sprawy na X.
Podobne
- Patrycja Mołczanow o Pandora Gate. "Straciłam współprace"
- Książulo kontra Chajzer. Jest oficjalna odpowiedź youtubera
- Wardęga podaje nazwiska: "Boxdel bezczelnie kłamiesz". Fame MMA reaguje
- Oświadczenie Natsu o Pandora Gate. "Nie jestem w stanie normalnie funkcjonować"
- Boxdel o Pandora Gate. "Czy naprawdę stoję ramię w ramię z Trynkiewiczem?"
Mateusz Morawiecki strażnikiem Teksasu
Premier Mateusz Morawiecki dodał post na swój profil w aplikacji X. Mężczyzna informuje, że Sylwester Wardęga dzisiaj złożył zeznania przed odpowiednimi organami. Morawiecki nie może podzielić się szczegółami, natomiast zdradza, że to koniec patostreamerów i internetowych "celebrytów", którzy mieliby żerować na najmłodszych widzach.
Czy materiał Konopskiego ujrzy światło dzienne? Jak potoczą się losy Sylwestra i Mikołaja?
Popularne
- Dramatyczny gest Ostatniego Pokolenia. Aktywistka obnażyła piersi przed obrazem Rejtana
- McDonald's przywraca kultowe produkty. Klasyki wracają już wkrótce!
- VIRAL Kebab On Tour - kultowy foodtruck zawita do Kielc oraz wróci do korzeni w Krakowie!
- Znamy ceny biletów na The Weeknd. Jest drogo, ale mogło być (?) drożej
- Szokujące słowa księdza. W małżeństwie "pod groźbą grzechu nie można odmówić współżycia"
- Wyrzuciła go z hotelu. Reakcja Karoliny z DRE$$CODE na piosenkę Eryka Moczko
- Wygrał konkurs na najbardziej performatywnego mężczyznę w Warszawie. Nawet nie lubi matchy [WYWIAD]
- "Był we mnie zakochany". Lexy Chaplin o relacji z Wardęgą
- UFO przeleciało nad Raciborzem? Niektórzy mieszkańcy myśleli, że to znak z kosmosu