Uczniowie mają długi wobec szkół? Raport nie pozostawia złudzeń
Świeżo rozpoczęty rok szkolny skłania do przemyśleń na temat sytuacji polskiego systemu edukacji. Kwestii finansów w szkołach przyjrzał się Krajowy Rejestr Długów, który sprawdził, ile pieniędzy brakuje w kasach szkół. Dane zmuszają do refleksji.
Początek roku szkolnego dla rodziców i opiekunów dzieci oraz młodzieży to często synonim ogromnych wydatków. Wyprawka szkolna, ubezpieczenie, komitet rodzicielski, opłata za obiady, składka na akcesoria biurowe używane w szkołach, a w wyższych rocznikach - także koszt nowych podręczników. Mimo tego konta szkół często świecą pustkami. Wszystko przez ogromne długi, które wobec placówek mają uczniowie oraz ich opiekunowie.
Podobne
- MEN ma nowy plan. Uczniowie dostaną własnego rzecznika?
- Duża zmiana dla uczniów? Barbara Nowacka apeluje do szkół
- Dzieci z Ukrainy wyzwaniem dla szkół. Jest ruch Unii Europejskiej
- Czarnek zniszczył polskie szkoły? Aktywiści mają plan na ratowanie edukacji
- Szkoła bez ukraińskich dzieci? Nie przekonuje nawet 800 plus
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
STYSIO: Chodziłem do patologicznej szkoły - NIKT NIE PONIÓSŁ KONSEKWENCJI
Jak wysokie są długi uczniów?
Z raportu Krajowego Rejestru Długów wynika, że dłużnicy są winni placówkom publicznym oraz prywatnym prawie 25 mln zł. Kwotę tę musi spłacić 12,4 tys. dłużników. Wśród zadłużonych pojawiają się nie tylko uczniowie czy ich rodzice, ale także przedsiębiorstwa, które zalegają z opłatami za wynajem sal lekcyjnych, zlecone badania lub szkolenia i kursy.
Ile dokładnie są winni uczniowie? W przypadku szkół prywatnych kwota ta wynosi 19,2 mln zł. Dług wobec szkół publicznych jest znacznie niższy - wynosi ok. 5,4 mln zł. Największe problemy dotyczą prywatnych uczelni wyższych, wobec których 3,9 tys. osób ma długi w wysokości 8,3 mln zł. Uczelniom publicznym brakuje ok. 5,3 mln zł. Problemy z zapłatami odnotowują także ośrodki organizujące kursy i szkolenia, którym w kasach brakuje 8,8 mln zł.
Kobiety mają więcej długów?
Badacze z Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej stwierdzili, że największe długi wobec systemu edukacji mają kobiety. Stanowią one blisko 2/3 dłużników z zaległą kwotą w wysokości ok. 11 mln zł. Wynika to m.in. z faktu, iż kobiety częściej niż mężczyźni podejmują naukę. Jak wygląda przedział wiekowy dłużników? Najwięcej zaległości mają osoby w wieku od 26 do 35 lat - aż 8,1 mln zł. Na drugim miejscu w rankingu znajdują się uczniowie w wieku od 36 do 45 lat. Ich długi wynoszą ok. 4,2 mln zł. Ranking zamykają osoby do 25. roku życia, których zaległości wynoszą ok. 3,4 mln zł.
Prezes KRD tłumaczy sprawę
W raporcie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej dotyczącym sytuacji finansowej szkół ujęto także stanowisko dyrektora KRD Adama Łąckiego. Dyrektor powiedział: - Za 78 proc. przeterminowanych zobowiązań na rzecz branży edukacyjnej odpowiedzialni są konsumenci. To łącznie 19,3 mln zł. Do ich powstania przyczyniło się ponad 12 tys. dłużników. Średnie zadłużenie jednego dłużnika wynosi prawie 20 tys. zł. Jednak szkoły, uczelnie czy ośrodki szkoleniowe mogą również trafić na nierzetelnych przedsiębiorców. Firmy są im winne ponad 5 mln zł. Z tego najwięcej spółki: 2,8 mln zł, a nieco mniej jednoosobowe działalności gospodarcze: 2,5 mln zł zaległości.
Źródło: "Portal Samorządowy"
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku